Katarzyna Calów-Jaszewska, rzeczniczka Prokuratury Krajowej poinformowała, że 12 osób zatrzymano tego samego dnia - 1 grudnia. - Następnie wykonano czynności z udziałem tych osób, przedstawiając im zarzuty. Cztery osoby zostały tymczasowo aresztowane, a wobec pozostałych zastosowano wolnościowe środki zapobiegawcze - powiedziała nam prokurator.
Wśród aresztowanych jest Lech K., były "biskup" Kościoła Naturalnego. - Usłyszał zarzuty kierowania i udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Został aresztowany tymczasowo na trzy miesiące w związku z ryzykiem ucieczki, matactwa i zagrożeniem wysoką karą - opisała Calów-Jaszewska.
Kierującemu grupą zarzucono też podżeganie do ciężkiego uszczerbku na zdrowiu i pozbawienia wolności. W wyniku działalności grupy doszło do wyrządzenia szkody w środkach Funduszu Kościelnego w wysokości co najmniej sześciu milionów złotych.
Jak przekazała prokurator, pozostałe trzy aresztowane osoby mają zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Wobec ośmiu podejrzanych zastosowano dozory policji, poręczenia majątkowe i zakazy kontaktu.
Blisko pięć lat działalności
O Lechu K. i działalności Kościoła Naturalnego obszernie informował dziennikarz tvn24.pl Sebastian Klauziński. Ustalił, że Lech K. handlował sprzętem muzycznym i książkami, a także organizował w Szczecinie casting dla modelek. W 2022 roku odnalazł nowe powołanie. Został przełożonym gminy wyznaniowej Kościoła Naturalnego w Szczecinie, chociaż wolał przedstawiać się krócej - "biskup".
W swoim reportażu Sebastian Klauziński wskazał, że gminy wyznaniowe (odpowiedniki parafii) Kościoła Naturalnego powołują dziesiątki kościelnych spółek, które mogą korzystać z przywilejów podatkowych. Ich byli prezesi opowiadali, jak wyglądał mechanizm "kupowania" i prowadzenia spółek kościelnych - spółki przynoszą gminom wyznaniowym Kościoła Naturalnego milionowe wpływy. Nie wiadomo, co dzieje się z tymi pieniędzmi dalej, bo oficjalnie zarejestrowane w Polsce kościoły nie muszą z tych pieniędzy sprawozdawać przed skarbówką.
Te ustalenia pokrywają się z tym, co o zatrzymaniach mówi prokurator Katarzyna Calów-Jaszewska.
- Grupa działała między grudniem 2020 roku a listopadem 2025 roku w Szczecinie i innych miejscowościach na terenie Polski. Działalność grupy polegała na wyłudzaniu świadczeń z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, w tym przestępstwach oszustwa związanych z doprowadzeniem do niekorzystnego rozporządzenia mieniem ze środków Funduszu Kościelnego oraz podawaniu nieprawdziwych danych zgłaszanych do ZUS-u - wymieniła.
Dodała, że podejrzani wykorzystywali struktury związków wyznaniowych, m.in. Gminę Wyznaniową Szczecin Kościoła Naturalnego, a także planowali rejestrację kolejnego związku w celu popełniania przestępstw.
O zatrzymaniach jako pierwszy poinformował portal 24kurier.pl.
Autorka/Autor: bż/ tam
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock