Jechał za szybko, okazało się, że jest pijany. Wiózł dzieci

Kierująca wydmuchała 1,4 promila (zdjęcie ilustracyjne)
Myślibórz
Źródło: Google Earth
Myśliborscy funkcjonariusze zatrzymali do kontroli kierowcę, który przekroczył dozwoloną prędkość o 66 kilometrów na godzinę. Mężczyzna był pijany, podróżował z dziećmi i trzeźwą żoną.

Policjanci z Myśliborza (Zachodniopomorskie) byli na patrolu w miejscowości Rów. Ich uwagę zwrócił kierowca, który poruszał się z dużą prędkością. W miejscu z ograniczeniem do 90 kilometrów na godzinę, samochód pędził 156 kilometrów na godzinę. Funkcjonariusze zatrzymali go do kontroli.

W aucie dwoje dzieci i trzeźwa żona

Aspirant sztabowy Jacek Poleszczuk, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Myśliborzu przekazał, że 35-letni mieszkaniec powiatu myśliborskiego był pijany. Badanie alkomatem wykazało, że miał ponad dwa promile alkoholu. - W samochodzie przewożone były dzieci w wieku pięciu i ośmiu lat. Zdziwienie na twarzach policjantów wywołał fakt, że obok nietrzeźwego kierującego siedziała trzeźwa żona, matka będących w pojeździe dzieci - dodał.

Mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy, a auto trafiło na parking strzeżony. O losie 35-latka zdecyduje sąd.

TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: