O włos od tragedii w Koszalinie. W parku na Rokosowie drzewo runęło tuż obok bawiących się dzieci. Potężny dąb miał około 200 lat.
Do zdarzenia doszło we wtorek w parku przy ulicy Zwycięstwa w Koszalinie. Potężne drzewo, dwustuletni dąb, przewrócił się tuż obok boiska piłkarskiego.
- Drzewo się zwaliło częściowo na plac zabaw, na boisko, które tutaj się znajduje - mówi Robert Grabowski, rzecznik prasowy prezydenta Koszalina.
Wycięto kilkanaście drzew, które były w złym stanie
Jak dodaje, kilka miesięcy temu wycięto z tego przedwojennego parku drzewa, które mogły stanowić zagrożenie.
- Wiosną tego roku pracownicy Zarządu Dróg i Transportu dokonali tu zabiegów pielęgnacyjnych i wycięto kilkanaście drzew, które były w złym stanie. Nic nie wskazywało jednak, że ten dąb, podobnie jak stojące dęby obok, jest w złym stanie - podkreśla.
Niewykluczone, że boisko po tym zdarzeniu zostanie przeniesione w inne miejsce.
Źródło: TVN24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24