Prokuratura postawiła zarzuty mężczyźnie, w którego mieszkaniu znaleziono zaginionego w poniedziałek pięciolatka. Podejrzany trafił na trzy miesiące do aresztu. Matka usłyszała zarzut narażenia dziecka na niebezpieczeństwo. Do zaginięcia doszło 11 grudnia. Do policji z Kamienia Pomorskiego (woj. zachodniopomorskie) wpłynęło powiadomienie o zniknięciu chłopca, który był pod opieką matki. Kobieta straciła go z oczu na dworcu PKP. Funkcjonariusze odnaleźli chłopca tego samego dnia w mieszkaniu pijanego 60-latka.
Zarzut uprowadzenia małoletniego usłyszał mężczyzna, w którego mieszkaniu przebywał poszukiwany 11 grudnia pięciolatek z Kamienia Pomorskiego. Jak przekazał rzecznik szczecińskiej prokuratury, zarzut narażenia dziecka na niebezpieczeństwo usłyszała też matka chłopca - kobieta była nietrzeźwa, gdy się nim opiekowała.
- Mężczyźnie, w towarzystwie którego odnaleziono dziecko, ogłoszono m.in. zarzut uprowadzenia małoletniego poniżej lat 15 wbrew woli osoby powołanej do opieki, wykorzystując jej stan nietrzeźwości - przekazał rzecznik Prokuratury Okręgowej w Szczecinie Piotr Wieczorkiewicz.
Jak podkreślił w rozmowie z nami prokurator, nie jest to jedyny zarzut, jaki przedstawiono mężczyźnie, jednak z uwagi na dobro śledztwa pozostałych zarzutów nie może ujawnić.
W związku z obawą matactwa prokurator złożył do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie mężczyzny. Sąd przychylił się do wniosku i aresztował go na trzy miesiące.
Matka straci prawa rodzicielskie?
Jak przekazał rzecznik, matka chłopca usłyszała z kolei zarzut narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Kobieta podczas opieki nad pięciolatkiem była nietrzeźwa.
Prokurator Wieczorkiewicz poinformował, że przyznała się do zarzucanych jej czynów. Zastosowano wobec niej dozór policji, ma też zakaz opuszczania kraju.
W najbliższym czasie ma być też złożony wniosek o przesłuchanie chłopca. Do sądu trafi też wniosek o pozbawienie władzy rodzicielskiej.
Śledztwo w sprawie uprowadzenia chłopca prowadzi Prokuratura Rejonowa w Kamieniu Pomorskim. Trwa gromadzenie materiału dowodowego.
Chłopiec zniknął z oczu matki. Znaleziono go w domu pijanego mężczyzny
Do zaginięcia pięciolatka doszło 11 grudnia około godz. 20.40 na dworcu PKP w Kamieniu Pomorskim. Chłopiec był pod opieką matki, ale w pewnym momencie oddalił się w nieznanym kierunku.
Jak informowała policja z Kamienia Pomorskiego, chłopiec został odnaleziony w jednym z mieszkań w tym mieście, "znajdował się w towarzystwie starszego mężczyzny", był cały i zdrowy. 60-latek został zatrzymany.
Źródło: PAP, tvn24.pl, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock