Greccy demonstranci zajęli w piątek budynek ministerstwa finansów w Atenach i wywiesili na nim olbrzymi transparent wzywający do strajku generalnego. Akcję podjęli w czasie, gdy prowadzone są negocjacje z UE i MFW na temat nowego programu oszczędnościowego.
Około 100 demonstrantów ze wspieranych przez grecką partię komunistyczną związków zawodowych PAME od świtu blokowało wejście do ministerstwa. Wywieszony na froncie budynku transparent zasłania pięć pięter.
Do protestów doszło w czasie, gdy eksperci z Unii Europejskiej, Europejskiego Banku Światowego i Międzynarodowego Funduszu Walutowego rozmawiają na temat średnioterminowego planu budżetowego i kolejnej transzy pomocy międzynarodowej.
Ateny zabiegają o piątą transzę tej pomocy, wynoszącą 12 miliardów euro. Rzecznik greckiego rządu Jeorjos Petalotis wyraził przekonanie, że Grecja otrzyma te pieniądze. Powszechnie oczekuje się, że w zamian Grecja będzie się musiała zobowiązać do kolejnych cięć płacowych i podwyżek podatków.
Źródło: PAP