Nowa prezydent Słowacji Zuzana Czaputova zaapelowała w czwartek w Budapeszcie do krajów Grupy Wyszehradzkiej o ochronę praworządności, by nie były one postrzegane jako państwa "osłabiające Unię Europejską".
Czaputova oświadczyła po spotkaniu z prezydentem Węgier Janosem Aderem, że współpraca krajów V4 powinna się opierać na wspólnych wartościach i nie ograniczać się do ochrony wartości regionalnych.
- Nasza współpraca musi także reprezentować takie wartości, jak praworządność, demokracja i wolność oraz podstawowe wartości współpracy wyłożone w traktacie założycielskim V4, abyśmy nie byli postrzegani jako ci, którzy osłabiają czy rozbijają Unię Europejską – powiedziała słowacka prezydent na konferencji prasowej.
"Liberalna demokracja gwarantuje równe prawa"
Zaznaczyła, że to, iż obecna sytuacja na Słowacji przedstawia się dobrze, jej kraj w znacznej mierze zawdzięcza integracji europejskiej, a nie powrotowi do "wyłącznej państwowości narodowej".
Oznajmiła też, że jest "przekonana, iż liberalna demokracja, która gwarantuje wszystkim równe prawa, jest najskuteczniejszym narzędziem ochrony mniejszości".
Ader ze swej strony powiedział, że w następnych latach mogą występować spory między Węgrami i Słowacją. - Jestem jednak pewien, że nie uniemożliwi nam to współpracy ani na płaszczyźnie bilateralnej, ani w V4 – oznajmił.
Dodał, że rozmawiał z Czaputovą o ochronie klimatu, a także sprawach energetyki i migracji.
Autor: asty/adso / Źródło: PAP