Szef irańskiej dyplomacji Mohammad Dżawad Zarif odwiedził Damaszek, gdzie spotkał się z syryjskimi oficjelami, w tym z prezydentem Baszarem el-Asadem.
Jak podaje agencja Reutera, Zarif rozmawiał z Asadem o "zagrożeniach terrorystycznych" dla regionu i świata, a także o przygotowaniach do konferencji pokojowej Genewa 2, która 22 stycznia ma odbyć się w Szwajcarii.
Podczas konferencji do stołu negocjacyjnego zasiądą syryjski rząd i opozycja. - Mam nadzieję, że konferencja będzie początkiem procesu politycznego, mającego na celu utworzenie przejściowego organu z pełnymi uprawnieniami wykonawczymi i przede wszystkim zakończy konflikt - powiedział w środę sekretarz generalny ONZ Ban Ki Mun.
Iran nie został zaproszony na konferencję, z powodu sprzeciwu Waszyngtonu. Irańczycy nie popierają bowiem postanowień z czerwca 2012 roku, przewidujących ustanowienie rządu tymczasowego w Syrii z pełnią władzy wykonawczej, w tym kontrolą nad wojskiem i służbami bezpieczeństwa.
W poniedziałek Zarif powiedział, że Teheran nie będzie zabiegał o udział w Genewie 2. - Jeżeli otrzymamy zaproszenie, bez stawiania warunków, wtedy weźmiemy udział w obradach konferencji pokojowej Genewa 2, jednak nie będziemy starać się o takie zaproszenie - zapowiedział szef irańskiego MSZ.
Opozycyjne Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka ocenia, że trwający od blisko trzech lat konflikt w Syrii kosztował życie ponad 130 tysięcy ludzi.
Autor: mtom/kwoj / Źródło: reuters, pap/kwoj