Po prawie 80 latach funkcjonowania muzeum Lenina w Tampere w Finlandii zostało zamknięte. Była to ostatnia tego typu placówka w krajach zachodnich. W ostatni weekend jej funkcjonowania wystawę przedstawiającą sylwetkę pierwszego przywódcy ZSRR odwiedziło ponad tysiąc osób.
W ostatni weekend zwiedzanie w placówce poświęconej twórcy totalitarnego państwa sowieckiego było darmowe. Decyzję o zamknięciu muzeum Lenina, utworzonego na początku 1946 roku, podjęto w związku z tym - jak argumentowano - że po ataku Rosji na Ukrainę zmienił się kierunek polityki zagranicznej Finlandii, a wejście kraju do NATO oraz zamknięcie wschodniej granicy w 2023 roku "dowodzą, że czasy zmieniły się radykalnie".
Muzeum Lenina w przeszłości odwiedzali również przywódcy państwowi oraz ważne osobistości: "od Breżniewa po Gagarina", jak niegdyś prezentowano placówkę. Muzeum powstało w historycznym domu robotniczym w Tampere, gdzie w 1905 roku Lenin po raz pierwszy spotkał się ze Stalinem. Po upadku ZSRR muzeum było jedyną na terenie krajów zachodnich pozostałą instytucją upamiętniającą założyciela partii bolszewickiej.
Nowa placówka za muzeum Lenina
Na miejscu zamkniętego w niedzielę muzeum Lenina powstanie muzeum stosunków wschodnich "Nooti" (pol. nota). Według dyrektora Kalle Kallio "noty dyplomatyczne" od wschodniego sąsiada Finlandii na przestrzeni dekad miały szczególny i emocjonalny charakter. Jak przypomniał Kallio, w tym tygodniu, w związku z zajęciem przez fiński organ egzekucyjny kilkudziesięciu rosyjskich nieruchomości położonych na terenie Finlandii o wartości wielu milionów euro, wystosowano do Helsinek aż dwa takie pisma.
- Rosja robi nam świetny marketing - ocenił szef placówki, cytowany przez dziennik "Aamulehti".
Nowa ekspozycja ma przekrojowo odnosić się do stosunków ze Wschodem, od rewolucji w Rosji w 1917 roku do czasów współczesnych.
Otwarcie nowego muzeum zaplanowane jest na luty przyszłego roku.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Lenin Museum (Facebook)