Wycieki z gazociągów Nord Stream. Pentagon: nie będziemy spekulować

Źródło:
PAP

Jest jeszcze za wcześnie, aby spekulować, kto mógł stać za uszkodzeniem rurociągu Nord Stream - powiedział w czwartek szef Pentagonu Lloyd Austin. Sekretarz Obrony USA podkreślił, że najpierw musi zostać przeprowadzone "pełne śledztwo".

W poniedziałek Dania i Szwecja poinformowały o potwierdzeniu trzech wycieków z gazociągów Nord Stream 1 i Nord Stream 2 na Morzu Bałtyckim. Stacja pomiarowa szwedzkiej Narodowej Sieci Sejsmologicznej zarejestrowała tego dnia dwie silne podwodne eksplozje na obszarach, gdzie stwierdzono wycieki.

>> Tajemnicze wycieki z gazociągów Nord Stream. Co wiemy do tej pory <<

W czwartek natomiast szwedzka straż przybrzeżna przekazała, że otrzymała też informacje o czwartym takim incydencie. - Dwa z wycieków znajdują się w szwedzkiej strefie ekonomicznej, a dwa pozostałe w duńskiej - poinformował rzecznik tej służby.

"Istnieje wiele spekulacji"

- Jeśli chodzi o atak lub uszkodzenie rurociągu, w tym momencie myślę, że istnieje wiele spekulacji. Dopóki nie zostanie przeprowadzone pełne śledztwo, nikt nie będzie w stanie ustalić, co naprawdę się stało - powiedział Lloyd Austin na konferencji prasowej na Hawajach.

Dodał, że w środę omówił ten incydent ze swoim duńskim odpowiednikiem. - Zwrócił mi uwagę, że minie kilka dni, zanim będzie w stanie zebrać odpowiedni zespół, aby przyjrzeć się danym i naprawdę spróbować określić jak najlepiej, co stało się - przekazał sekretarz obrony USA.

- Dopóki nie otrzymamy dalszych informacji lub nie będziemy w stanie przeprowadzić dalszej analizy, nie będziemy spekulować, kto mógł być odpowiedzialny - dodał.

PAP/Maciej Zieliński

Autorka/Autor:momo/kab

Źródło: PAP