Wybory prezydenckie we Francji. Pierwszy wiec wyborczy Erica Zemmoura. Publicysta przedstawił swoje postulaty

Źródło:
PAP

Prawicowy publicysta Eric Zemmour, który ogłosił start w wyborach prezydenckich we Francji, zgromadził w niedzielę na swym pierwszym wiecu wyborczym ponad 20 tysięcy osób. Z kolei na manifestacji związków zawodowych przeciw "faszyście Zemmourowi" zatrzymano 49 osób.

Na pierwszym wiecu wyborczym Eric Zemmour ogłosił swój plan ograniczenia migracji i prawa do azylu oraz dostępu do służby zdrowia dla emigrantów. Publicysta chce też ograniczenia prawa ziemi przy przyznawaniu francuskiego obywatelstwa, a także opowiada się za poprawą stanu edukacji i likwidacją "ideologii LGBT" we francuskich szkołach. Chce powrotu do tradycyjnych wartości w życiu publicznym i narodowym. Jest również przeciwnikiem "szerzącego się islamolewactwa".

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

Zemmour obiecał "systematyczne deportacje" nielegalnych emigrantów z "ziemi francuskiej", a także bezrobotnych cudzoziemców. Skrytykował funkcjonowanie Trybunału Sprawiedliwości UE oraz "brukselskiej biurokracji", które - jego zdaniem - bezprawnie narzucają Francuzom swoje decyzje.

Na wiecu w podparyskim Villepinte Zemmour ogłosił również utworzenie nowego ruchu politycznego Rekonkwista. Słowo "rekonkwista" w języku francuskim oznacza działanie mające na celu ponowne odzyskanie kontroli, nowy podbój, odzyskanie kraju, terytorium, historycznie natomiast zbrojną walkę chrześcijan na Półwyspie Iberyjskim w VIII-XV wieku w celu odebrania Arabom zajętych przez nich ziem.

Zemmour o rządach Emmanuela Macrona: porażka Francji

Publicysta wielokrotnie w swym przemówieniu wypowiadał się krytycznie o muzułmanach, którzy "chcą zdobyć Francję" i narzucić Francuzom swoje prawa, ale obiecał asymilację tym, którzy tego chcą, ponieważ jest to "najlepszy prezent, jaki Francja może im zaoferować".

- Dlaczego Malijczycy, Algierczycy czy inne nacje nie są zdolne do asymilacji, której poddają się Hiszpanie, Włosi czy Polacy? - pytał Zemmour, wywołując burzę oklasków swoich zwolenników.

Zemmour nazwał rządy obecnego prezydenta Emmanuela Macrona "porażką Francji" pełną "bezwładu, która zagraża wolności i wzrostowi gospodarczemu" jej obywateli. Samego prezydenta określił jako "plastikowego, który rządzi krajem zza przywdzianej maski", "dekonstruktora kraju" i "marionetkę", którą należy zastąpić "wielkim narodem" i "prawdziwą Francją".

Publicysta obiecał "rekonstrukcję Francji", podkreślając, że jego ruch ma siłę, idee i wizje, które pozwolą odzyskać państwu francuskiemu należne mu miejsce w świecie jako "wielkiego kraju", "wielkich ludzi" i "wielkiej historii". Powtarzał również, że zarówno elity, jak i media chcą jego śmierci politycznej i wciąż atakują jego osobę.

Zemmour wezwał również wyborców Republikanów oraz Zjednoczenia Narodowego Marine Le Pen, aby przyłączyli się do jego ruchu politycznego.

Protesty związków zawodowych przeciwko kandydaturze Zemmoura

Pierwszy wiec wyborczy Zemmoura, który we wtorek oficjalnie ogłosił swój start w wyborach prezydenckich w kwietniu 2022 roku, wywołał protesty ponad 50 central związkowych.

Demonstracja w dzielnicy Barbes w Paryżu zgromadziła według policji 2,2 tysiąca osób, a według organizatorów blisko 10 tysięcy. Policja zatrzymała 49 osób, wśród których był między innymi lider "żółtych kamizelek" Thierry Paul Valette - podał dziennik "Le Figaro".

- Idee skrajnej prawicy są trywializowane. Niesiemy humanistyczne idee - powiedział związkowiec CGT (Powszechna Konfederacja Pracy - red.) w regionie Ile-de-France Jean-Luc Hacquart. - Zemmour uciekł z Paryża. Ważne jest, abyśmy pokazali, że nie pozwolimy na rozprzestrzenianie się faszyzmu - stwierdził rzecznik związku zawodowego Solidaires Simon Duteil.

W niedzielę odbył się również pierwszy wyborczy wiec lidera skrajnie lewicowej Francji Nieujarzmionej Jean-Luca Melenchona w podparyskiej dzielnicy biznesowej La Defense, gdzie polityk ostro zaatakował kandydatkę Republikanów Valerie Pecresse, określając ją jako "dwie trzecie Macrona, jedną trzecią Zemmoura".

Autorka/Autor:pp//now

Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: