Zełenski: kraje, które nie pomagają Ukrainie, nie widziały załączników do naszego planu zwycięstwa

Źródło:
PAP
Wołodymyr Zełenski: Putin zamierza kontynuować wojnę
Wołodymyr Zełenski: Putin zamierza kontynuować wojnęTVN24
wideo 2/3
Wołodymyr Zełenski: Putin zamierza kontynuować wojnęTVN24

Kraje, które nie pomagają Ukrainie w wojnie obronnej z Rosją, na przykład są przeciwne wspieraniu jej uzbrojeniem, nie widziały niejawnych załączników do przedstawionego przez Kijów sojusznikom planu zwycięstwa - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Wołodymyr Zełenski, który wypowiadał się w telewizji ukraińskiej, wyjaśnił także, że załączniki "przekazano dzisiaj tym krajom, które konkretnie mają te punkty, aby wzmocnić Ukrainę". Dodał następnie: "Jeśli w danym kraju, nawet u naszych bliskich partnerów, tego nie ma, aby nas wzmocnić, to po co dawać załącznik? Ufamy im - ale po co?".

Prezydent zapewnił, że Ukraina "rozwija plan zwycięstwa komunikując się z partnerami". Wyjaśnił, że przygotowywane są spotkania w Ukrainie z przedstawicielami administracji prezydenta USA Joe Bidena.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Pięć punktów i trzy tajne załączniki. Zełenski przedstawił plan zwycięstwa

- Oczekuję na Ukrainie ekipy Białego Domu - powiedział i dodał, że pojawi się ona "w najbliższym czasie", jak zastrzegł - "z takimi, czy innymi odpowiedziami".

Prezydent Ukrainy Wołodymyr ZełenskiOLIVIER MATTHYS/PAP/EPA

Zełenski: z USA jesteśmy bliżej NATO, niż kiedykolwiek

Zełenski ocenił, że "sceptycyzm" w odniesieniu do przyszłości Ukrainy w NATO utrzymał się w Niemczech i dlatego - jak argumentował - "bardzo ważne" jest dla niego stanowisko tego kraju. - Ze Stanami Zjednoczonymi jesteśmy bliżej NATO, niż kiedykolwiek byliśmy - dodał.

- Jestem wdzięczny wszystkim przywódcom i państwom, które przyjęły nasze argumenty w kwestii bezpieczeństwa i są gotowe pomagać tak, by obecna sytuacja obrała kurs w kierunku pokoju - powiedział prezydent.

Ostrzegł także, że kraje, które podnoszą temat ewentualnych bezpośrednich rozmów Ukrainy z Rosją, ułatwiają zadanie Moskwie.

Autorka/Autor:asty/b

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: OLIVIER MATTHYS/PAP/EPA