ISW o "celowych niespójnych komunikatach Kremla" i "wprowadzaniu Zachodu w błąd"

Źródło:
tvn24.pl
Ukraińska armia podczas walk w Chersoniu
Ukraińska armia podczas walk w ChersoniuReuters Archive
wideo 2/21
Ukraińska armia podczas walk w ChersoniuReuters Archive

Celowo niespójne komunikaty Kremla są częścią operacji informacyjnej, której celem jest wprowadzenie Zachodu w błąd, aby skłonić Kijów do negocjacji i prewencyjnych ustępstw - napisał w najnowszej analizie Instytut Studiów na Wojną (Institute for the Study of War). Eksperci ISW zwrócili też uwagę na słowa kanclerza Niemiec Olafa Scholza, który stwierdził, że "Rosja przestała grozić użyciem broni jądrowej".

"Kreml prawdopodobnie nie porzucił swoich maksymalnych celów w Ukrainie, mimo że jego rzecznik Dmitrij Pieskow po raz pierwszy przyznał, że obecnym celem terytorialnym Moskwy jest pełne zajęcie czterech częściowo okupowanych ukraińskich obwodów" - napisał w analizie Instytut Studiów nad Wojną (ISW).

Jak wskazał amerykański think tank, Pieskow odpowiadał 8 grudnia na pytanie dziennikarza dotyczące pierwotnych celów wojny Kremla. Stwierdził, że jednym z głównych celów rosyjskiej "specjalnej operacji wojskowej" w Ukrainie jest "ochrona mieszkańców południowo-wschodniej Ukrainy i Donbasu". Rzecznik Kremla zaznaczył również, że nie ma dyskusji na temat aneksji nowych terytoriów, które obecnie nie znajdują się pod częściową okupacją Rosji, ponieważ jest "jeszcze wiele do zrobienia", aby w pełni zająć obwody doniecki, ługański, zaporoski i chersoński. Pieskow powtórzył jednak, że Kreml nadal realizuje swoje cele "demilitaryzacji" i "denazyfikacji" w Ukrainie - zwrócili uwagę eksperci ISW.

Analiza ISW: celowo niespójne komunikaty Kremla

W raporcie Instytutu Studiów nad Wojną napisano również, że "przywołanie przez Władimira Putina 7 grudnia rosyjskiej historii imperialnej i jego ostatnie uwagi dotyczące roli Rosji jako jedynej 'gwarancji suwerenności Ukrainy' są kolejnymi wskaźnikami, że Kreml stwarza warunki do przedłużającej się wojny, której celem jest wyeliminowanie suwerenności Ukrainy".

Według ISW "celowo niespójne komunikaty Kremla są częścią uporczywej operacji informacyjnej, której celem jest wprowadzenie Zachodu w błąd, aby skłonić Kijów do negocjacji i zaoferowania prewencyjnych ustępstw".

Scholz o atomowych groźbach Putina

Analitycy zwrócili też uwagę na słowa kanclerza Niemiec Olafa Scholza. "Scholz stwierdził, że 'Rosja przestała grozić użyciem broni jądrowej', ponieważ międzynarodowa 'czerwona linia' przyczyniła się do 'położenia kresu' rosyjskim groźbom eskalacji nuklearnej.

ISW zawsze oceniało, że rosyjska eskalacja nuklearna w Ukrainie była mało prawdopodobna" - napisał Instytut Studiów nad Wojną.

Autorka/Autor:pp//now

Źródło: tvn24.pl

Tagi:
Raporty: