Mapa rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Generał Waldemar Skrzypczak o "bitwie, która będzie decydująca dla wojny"

Źródło:
TVN24
"Od powiedzenia bitwy w tym rejonie, od tego, kto wygra, zależy los tej wojny"
"Od powiedzenia bitwy w tym rejonie, od tego, kto wygra, zależy los tej wojny"TVN24
wideo 2/3
"Od powiedzenia bitwy w tym rejonie zależy los tej wojny"TVN24

Trwa 27. doba inwazji Rosji na Ukrainę. Były dowódca Wojsk Lądowych generał Waldemar Skrzypczak analizował na antenie TVN24 mapę ukazującą przebieg działań obu stron. Jego zdaniem zarówno Ukraińcy, jak i Rosjanie prowadzą "aktywną obronę", ale Kijów "pozostaje nadal nieokrążony i nie zanosi się na to, że będzie okrążony". Ocenił, że decydująca bitwa będzie miała miejsce w rejonie wschodnim, który jest wciąż "regionem politycznie istotnym dla Rosji".

Zdaniem eksperta, działania Rosjan polegają na tworzeniu "zgrupowań uderzeniowych" prawdopodobnie na południe od Doniecka i drugiego "prawdopodobnie w rejonie Sum". - Być może w najbliższych dwóch, trzech dniach rozpoczną uderzenie w kierunku na Donieck i w drugą stronę, w kierunku na Sumy, celem odcięcia sił w tym worku, czyli w administracyjnych granicach obwodów ługańskiego, donieckiego – odcięcie tych sił i ich likwidacja. Być może wyjście również na Dniepr, czyli opanowanie wschodniej części między Dnieprem a wschodnią granicą Ukrainy - opisywał generał Skrzypczak.

"Rosjanie muszą podjąć jakieś działania, ale Ukraińcy są przygotowani"

Zapytany o zgrupowania bojowe na południu i północy – czy są to wojska przesunięte z innych fragmentów działań wojennych, czy to odwody rosyjskie, które przeciągnięto w te obszary - odpowiedział, że "to nie są nowe siły", tylko te, które były "drugie w użyciu". Generał mówił też, że Rosjanie liczą na to, że ich uderzenie oznaczałoby sukces. - Zresztą oni nie mają w tej chwili możliwości prowadzenia innych działań. Muszą podjąć jakieś działania, które rozstrzygną chociażby operację w tym rejonie, a zatem będą za wszelką cenę dążyli do wykonania tych uderzeń, rozbicia obrony wojsk ukraińskich i opanowania tego terytorium - przewidywał.

Wskazał jednak, że "Ukraińcy o tym wiedzą" i są na to przygotowani. Dodał, że dla Rosjan i dla Ukraińców te rejony (wschodnie - pomiędzy Charkowem i Ługańskiem) są kluczowe. - Od powodzenia bitwy w tym rejonie, od tego, kto wygra, zależy los tej wojny. Nie Kijów, a tutaj - w tej chwili - rozegra się los tej wojny. Wygląda na to, że Rosjanie chcą iść na Dniepr, a Ukraińcy chcą im to uniemożliwić - zaznaczył gen. Skrzypczak.

27. doba rosyjskiej inwazji Rosji na Ukrainę. Analiza generała Skrzypczaka z 22 marca
27. doba rosyjskiej inwazji Rosji na Ukrainę. Analiza generała Skrzypczaka z 22 marcaTVN24

Region politycznie istotny dla Rosji

Mówił, że wschodnia część Ukrainy to "region politycznie istotny dla Rosji". Skrzypczak odniósł się również do sytuacji wokół Kijowa, gdzie na zachód od tego rejonu udało się odbić miasto Makarów i tereny na północ od niego. Generał ocenił, że to nie jest "kluczowa miejscowość, która stanowiła zdolności Kijowa do obrony". Ale wyraźnie sygnalizuje ona "działania ofensywne Ukraińców", a skoro "Ukraińcy zdobywają miejscowości, to prowadzą obrony opóźniające".

OGLĄDAJ NA ŻYWO W TVN24GO:

Autorka/Autor:katke/adso

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Tagi:
Raporty: