Mołdawski tiktoker Niekogłaj, który w listopadzie ubiegłego roku był w Rosji zatrzymany i torturowany przez policję, zapowiedział, że sfinansuje zakup dronów dla Ukrainy za 100 tysięcy dolarów - napisał portal The Insider. - Do końca życia będę wrogiem rosyjskiego reżimu - powiedział podczas streamu.
22-letni bloger Nikołaj Lebiediew, bo to o nim mowa, został zatrzymany po tym, jak opublikował w internecie nagranie, w którym parodiował rosyjskiego żołnierza, odrzucającego zrzucone z drona ukraińskie granaty.
Bity, ogolono mu głowę
Jak sam powiadomił podczas streamu w internecie, przez policję był bity, zmuszany do siadania na butelce, potem ogolono mu głowę. Następnie został skierowany do ośrodka czasowego pobytu dla cudzoziemców, a w końcu deportowany do Mołdawii.
Podczas streamu w internecie Niekogłaj powiedział, że po tym, co przeżył, "do końca życia będzie mówić o polityce i do końca życia będzie wrogiem rosyjskiego reżimu".
Oświadczył również, że zamierza za 100 tys. dolarów kupić dziesięć dronów DJI Mavic 3T i osobiście przekazać je w Kijowie ukraińskiej armii.
Źródło: PAP