Utwory z milionami wyświetleń, linia odzieżowa. Piosenkarz Tony C. zatrzymany, miał współpracować z mafią

Włoscy karabinierzy z korpusu ROS, elitarnego oddziału specjalnego, zatrzymali we wtorek 27 osób, które według śledczych miały współpracować z mafią. "Osoby te są podejrzane o poważne przestępstwa" - podają karabinierzy w komunikacie na stronie internetowej. Lista tych czynów zabronionych jest długa. Widnieją na niej między innymi rozbój, wyłudzenia, zmowy przetargowe, wsparcie finansowe dla organizacji przestępczych czy przemyt wyrobów tytoniowych na skalę międzynarodową.

"Nakaz aresztowania ma ponad 1800 stron, zawiera w sobie transkrypcje rozmów telefonicznych podejrzanych, ich wiadomości, analizy finansowe. Dokument jest owocem pracy prokuratorów z Neapolu prowadzonych przez Nicolę Gratteriego" - czytamy na portalu fanpage.it. 64-letni Gratteri jest sławnym włoskim prokuratorem, znanym z nieustępliwości w walce z mafią, będącym przez to na celowniku świata przestępczego. Od lat porusza się tylko w towarzystwie ochrony.

W 27-osobowej grupie zatrzymanych jest też para celebrytów: 37-letni Tony C. i 48-letnia Tina R. Nie jest tajemnicą, że od lat są postrzegani jako osoby powiązane z półświatkiem, od dawna "przestrzega" przed nimi Roberto Saviano, dziennikarz, pisarz, autor słynnej "Gomorry", w której obnażył mechanizmy funkcjonowania mafii kamorra i za którą mafiozi wydali na niego swój wyrok śmierci.

Tony C. urodził się na Sycylii, w Palermo. Twierdził, że już w wieku siedmiu lat zrozumiał, kim chce być. "Kiedy byłem małym chłopcem, w moim mieście, w hotelu, występował Mario Merola (włoski muzyk i aktor - red.). Pewnego razu zawołał mnie na scenę, żebym wspólnie z nim zaśpiewał. Stał się moim muzycznym ojcem chrzestnym. Tamtego wieczoru powiedział mi: musisz śpiewać i nazwać się Tony C." - opowiadał dziennikarzowi "Corriere della Sera".

Od tamtej pory Tony C. poświęcił się muzyce. Pierwszą płytę nagrał jeszcze jako dziecko, występował w kraju i podczas tras koncertowych po Europie. Jako dorosły stał się jednym z najsłynniejszych reprezentantów muzyki "neomelodica", jego utwory mają miliony wyświetleń w serwisach internetowych.

Gatunek "neomelodica" narodził się we Włoszech w latach 80. jako odpowiedź na kryzys tradycyjnej muzyki Neapolu, charakteryzującej się brzmieniem gitary, mandoliny, wyczuwalnej melancholii ("O sole mio"). "Neomelodica" jest żywsza, ma popowe i nieco wschodnie brzmienie, a w tekstach nierzadko gloryfikuje kryminalistów. "Można powiedzieć, że "neomelodica" jest dla Neapolu tym, czym hip-hop dla Ameryki, głosem biednych przedmieść" - ocenił w ubiegłym roku w rozmowie z "The Guardian" Marcello Ravveduto, profesor historii na uniwersytecie w Salerno.

Wracając do Tony'ego C.: po raz pierwszy ożenił się w wieku 19 lat z córką swojego producenta, ma z tego związku troje dzieci. Jego drugą żoną stała się o 11 lat starsza Tina R. Pobrali się w 2019 roku, a huczna ceremonia była głośnym tematem we włoskich mediach.

Tina R. była wtedy wdową po bossie kamorry Marino Gaetano, zamordowanym w 2012 roku w wyniku mafijnych porachunków. W dniu ślubu ubrała się w białą, bufiastą suknię, tak wielką, że wystawała z okien karocy, która przewoziła ją przez Neapol do pana młodego. Pojazd ciągnęły cztery białe konie, była parada cyrkowców i orkiestra dęta z muzyką na żywo. Ślub wywołał niemałe poruszenie w mieście, fani nagrywali wszystko telefonami, przeciwnicy wyśmiewali pompatyczną ceremonię. "Nawet rodziny ofiar mafii kamorry, które zebrały się w tym dniu na legalnym zgromadzeniu, musiały ustąpić miejsca paradzie" - zauważył wtedy dziennikarz telewizji La7.

"Tina pochodzi z rodziny kryminalistów, poważanej na swoim terenie. Jej bracia odegrali kluczową rolę w tworzeniu struktur (mafijnych - red.) w dzielnicy Scampia" - ostrzegał w 2020 roku Roberto Saviano, autor "Gomorry". Dzielnica Scampia to ta, w której stało siedem gigantycznych, betonowych bloków, które przez lata były kryjówką i centrum dowodzenia dla wielu grup przestępczych. Cztery z nich już wyburzono.

"To że niektóre telewizje pokazywały ten ślub jako show (np. kanały spółki Mediaset, koncernu medialnego Silvia Berlusconiego - red.) jest nie do pomyślenia. Wśród zaproszonych gości byli dilerzy, bossowie niektórych klanów. Gratulacje, grupy przestępcze znów wygrały" - ironizował Roberto Saviano.

Tony C. i Tina R. mają teraz status podejrzanych o współpracę z neapolitańskim klanem Di Lauro. Według śledczych działali na korzyść bossa Vincenzo Di Lauro, syna Paola Di Lauro, jednego z najważniejszych capo kamorry, który przez lata funkcjonował na liście 30 najgroźniejszych włoskich przestępców. Od 2005 roku odbywa karę w więzieniu o zaostrzonym rygorze.

"Sfinansowali działanie nielegalnej fabryki papierosów, gdzie importowano tytoń, produkowano wyroby, pakowano je i wysyłano za granicę" - czytamy o Tonym C. i Tinie R. w komunikacie karabinierów. Para miała też prać pieniądze pochodzące z przemytu narkotyków, między innymi w spółkach, które sprzedawały ubrania i napoje energetyczne: założyli linię odzieżową o nazwie "Corleone" i stworzyli serię energetyków "9 mm". "Sugestywne nazwy, puszczające oko do świata przestępczego" - ocenili w komunikacie karabinierzy.

Najbliższy koncert Tony'ego C. miał odbyć się w tę sobotę w Mediolanie, został odwołany.

Jak informują karabinierzy, przy okazji zatrzymania 27 osób w ramach akcji zarekwirowano też nieruchomości i majątki tych osób o łącznej wartości ponad 8 milionów euro.