Syryjski rząd wezwał we wtorek uchodźców, by powracali, ponieważ znaczne obszary kraju są już oczyszczone z "terrorystów". AP podkreśla, że ten apel odzwierciedla rosnącą pewność siebie reżimu po ponad siedmiu latach wojny domowej.
Zwykle przedstawiciele syryjskiego rządu wzywają Syryjczyków za granicą do powrotu, występując w telewizji bądź udzielając wywiadów prasowych. Natomiast wtorkowe wezwanie jest - jak podkreśla AP - pierwszym formalnym apelem nadanym przez państwowe media.
Połowa obywateli uchodźcami
Syryjskie siły rządowe, korzystające ze wsparcia Rosji i Iranu, przejęły ostatnio kontrolę nad znacznymi obszarami w pobliżu Damaszku i prowadzą nową ofensywę na południu kraju. Rząd kontroluje obecnie ponad 61 procent syryjskiego terytorium, podczas gdy na początku ubiegłego roku było to tylko 17 procent - wskazuje Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka.
Reżim syryjski nazywa wszystkich rebeliantów "terrorystami".
AP odnotowuje, że z około 20-milionowej Syrii uciekło ponad 5,6 miliona ludzi, kolejnych kilka milionów musiało opuścić swoje domy, pozostając w kraju. Syryjskie MSZ wzywa ich teraz do powrotu, podkreślając, że wielu uchodźców wewnętrznych powróciło już do domów. Agencja zwraca jednak uwagę, że wielu Syryjczyków nie może wrócić, ponieważ ich domy zostały zniszczone lub ponieważ boją się powołania do wojska bądź aktów zemsty ze strony sił rządowych.
Autor: pk\mtom / Źródło: PAP