Prezydent Rosji Władimir Putin w czasie manewrów Zapad'17 odwiedził poligon Łużskij w obwodzie leningradzkim. Jak podała agencja RIA Nowosti, zwierzchnik rosyjskich sił zbrojnych obserwował działania wojsk, które "neutralizują bojowników nielegalnych grup zbrojnych".
Władimir Putin obserwował w poniedziałek główny etap ćwiczeń strategicznych Zapad’17 na poligonie Łużskij w asyście ministra obrony Siergieja Szojgu i szefa sztabu generalnego Walerija Gierasimowa.
"Bojownicy zajęli dużą liczbę samolotów i dronów"
"Według scenariusza manewrów bojownicy z nielegalnych grup zbrojnych, w małych grupach, przeniknęły przez granicę. Później połączyły się w kilka dużych oddziałów (liczących około 500 osób), w celu dokonania aktów terroryzmu i sabotażu. Wojskom postawiono zadanie zneutralizowania wroga" – podała w poniedziałkowej depeszy agencja RIA Nowosti.
Zgodnie z przebiegiem manewrów "bojownicy" zajęli dużą liczbę samolotów i dronów na przygranicznych lotniskach. "W celu unieszkodliwienia wroga w ćwiczeniach wzięły udział przeciwlotnicze zestawy rakietowe, m.in. Pancyr i Strieła" – podała RIA Nowosti.
Przeciwko umownym terrorystom przeprowadzono również desant taktyczny i operacyjny.
Minister obrony Rosji Siergiej Szojgu poinformował Putina podczas wizyty na poligonie, że manewry śledzi 95 przedstawicieli obcych państw, reprezentujących 50 krajów.
Łukaszenka będzie obserwował walki obronne
W poniedziałek białoruska agencja BiełTA, powołując się na służby prasowe Alaksandra Łukaszenki podała, że prezydent Białorusi w środę odwiedzi poligon Borysowski w obwodzie mińskim. Zwierzchnik sił zbrojnych tego kraju ma obserwować symulację walk obronnych w ramach białorusko-rosyjskich manewrów Zapad'17.
Według białoruskiej agencji państwowej prezydentowi będą towarzyszyć przedstawiciele dowództwa armii rosyjskiej, kierownictwa państwa związkowego Białorusi i Rosji, Wspólnoty Niepodległych Państw i Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym, a także zagraniczni obserwatorzy i dyplomaci.
Mimo wcześniejszych zapowiedzi Putin i Łukaszenka nie będą wspólnie obserwowali przebiegu ćwiczeń na jednym z poligonów.
Rzeczniczka Łukaszenki Natalia Ejsmant powiedziała wcześniej, że Łukaszenka "nie otrzymał oficjalnego zaproszenia z Moskwy".
Ukraina nasila patrole lotnicze
Państwowa Straż Graniczna Ukrainy nasiliła patrole lotnicze na północnej granicy w związku z białorusko-rosyjskimi manewrami Zapad’17. Działania te mają zapobiec prowokacjom, do których może dojść podczas ćwiczeń – wyjaśniono w poniedziałek.
"Funkcjonariusze Straży Granicznej kontynuują kontrolowanie kierunków możliwych działań prowokacyjnych i wtargnięć zbrojnych. Takie działania będą trwały przynajmniej do zakończenia manewrów Zapad-2017" – podano w komunikacie.
Na początku września prezydent Ukrainy Petro Poroszenko oświadczył, że Ukraina traktuje manewry Zapad'17 jako zagrożenie dla własnego bezpieczeństwa. - Odnosimy się do tych manewrów z dużą uwagą, widząc w nich możliwe zagrożenie dla integralności terytorialnej Ukrainy – mówił Poroszenko.
Wcześniej Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy informował, że na zaproszenie Białorusi wyśle na manewry do tego kraju dwóch obserwatorów. Obaj będą przebywali w tym kraju niemal przez cały okres manewrów. Białorusko-rosyjskie ćwiczenia rozpoczęły się 14 września. Potrwają do 20 września.
Autor: tas/sk / Źródło: RIA Nowosti, PAP
Źródło zdjęcia głównego: kremlin.ru