Ułatwienia w pracy dla kobiet przechodzących menopauzę. "To nie stan zdrowia, to etap życia"

Źródło:
The Independent, The Telegraph, england.nhs.uk
Nowe ustalenia brytyjskich naukowców ws. powikłań po COVID-19
Nowe ustalenia brytyjskich naukowców ws. powikłań po COVID-19TVN24
wideo 2/2
Nowe ustalenia brytyjskich naukowców ws. powikłań po COVID-19TVN24

Kobiety zatrudnione w brytyjskiej służbie zdrowia, które przechodzą menopauzę, będą mogły pracować zdalnie, bardziej elastycznie i otrzymywać lżejsze zadania. Nowe wytyczne od National Health Service (NHS) mają na celu wsparcie kobiet w pracy i zatrzymanie ich w zawodzie. Obecnie 6 na 10 pracownic NHS uważa, że menopauza utrudnia im wykonywanie obowiązków.

Amanda Pritchard, szefowa brytyjskiego systemu opieki zdrowotnej (National Health Service - NHS), przedstawiła we wtorek wytyczne, zgodnie z którymi kobiety zatrudnione w służbie zdrowia, zmagające się z objawami menopauzy, będą mogły pracować zdalnie, lub otrzymywać lżejsze obowiązki. To pierwsze tego rodzaju wytyczne na Wyspach. 

Kobiety między 45. a 54. rokiem życia, zatrudnione w NHS, stanowią około jedną piątą wszystkich pracowników, co oznacza, że nawet 260 tys. pracowników medycznych doświadcza menopauzy w pracy - poinformowała Pritchard. Według niej, nowe wytyczne "to nie tylko kwestia szacunku dla personelu, ale także inwestycja w siłę roboczą i zrównoważoną, jakościową, opiekę nad pacjentem".

ZOBACZ TEŻ: Przechytrzyć wroga. Sposoby na menopauzę

"Menopauza to etap życia"

W wytycznych opublikowanych na stronie NHS England zaapelowano do pracodawców w placówkach służby zdrowia o wdrożenie "wszelkich rozsądnych dostosowań do schematu pracy" dla kobiet odczuwających symptomy menopauzy. Może to obejmować pracę zdalną, elastyczne przerwy, krótsze godziny pracy, a także zlecanie lżejszych obowiązków. "Proste kroki, takie jak elastyczny schemat pracy, udostępnienie wentylatorów, (...) lżejsza odzież robocza i szkolenia dla pracowników, mogą zrobić wielką różnicę. Chcę, aby tak się stało w całym kraju" - napisała Pritchard w komentarzu dla "The Telegraph". 

"Menopauza nie jest stanem zdrowia, to etap życia. Chcę, aby wszystkie kobiety zatrudnione w NHS, przechodzące przez ten etap, miały dostęp do odpowiedniego wsparcia i aby zostały w pracy i rozwijały się w niej" - podkreśliła Pritchard. "Kobiety, które zbliżają się do menopauzy lub już ją przechodzą, nie powinny czuć się niekomfortowo w pracy albo czuć jakikolwiek wstyd mówiąc o tej zmianie, która jest zwyczajnie częścią życia" - dodała.

ZOBACZ TEŻ: Mają 40 lat albo 30, albo jeszcze mniej. I menopauzę

Niedobór pracowników w brytyjskiej służbie zdrowia

Brytyjskie placówki zdrowotne zmagają się obecnie z problemami z powodu zaległości w wizytach i operacjach przełożonych podczas pandemii, poza tym trwa sezon zachorowań na grypę i COVID-19. Tymczasem w NHS 130 tys. stanowisk pozostaje nieobsadzonych. "Wspieranie kobiet w utrzymaniu pracy jest absolutnie niezbędne, aby pomóc nam w sprostaniu wyzwaniom stojącym przed NHS" - podkreśliła Pritchard.

Obecnie w NHS zatrudnione jest ponad 1,3 mln osób, z czego 1 mln stanowią kobiety. Sześć na dziesięć z kobiet doświadczających menopauzy twierdzi, że przeszkadza im ona w pracy, a jedna na dziesięć decyduje się na odejście z zawodu.

Autorka/Autor:pb//am

Źródło: The Independent, The Telegraph, england.nhs.uk

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock