Uratował człowieka spod kół pociągu, sam nie przeżył

Źródło:
"Independent", "Daily Mail"
Balderton
Balderton
Balderton

Nie żyje angielski policjant, 46-letni Graham Saville, który został potrącony przez pociąg, gdy ratował znajdującego się na torach mężczyznę. Kondolencje rodzinie funkcjonariusza złożył premier Wielkiej Brytanii. Piłkarze Nottingham Forest uczcili go minutą ciszy. Saville był wujkiem Joe Woralla, kapitana drużyny grającej w Premier League.

Do tragicznego zdarzenia doszło 24 sierpnia we wsi Balderton, niedaleko miasta Newark-on-Trent w zachodniej Anglii. Jak wyjaśnia "Independent", w godzinach popołudniowych Graham Saville został zaalarmowany, że z nieznanej przyczyny na torach kolejowych znajduje się mężczyzna. Funkcjonariusz uratował 29-latka, w ostatniej chwili spychając go z torów, jednak sam został potrącony przez pociąg. Ciężko ranny, trafił do szpitala. Po kilku dniach, we wtorek 29 sierpnia, zmarł.

Uratowany przez niego człowiek został rażony prądem, jednak obrażenia nie zagrażają jego życiu. Trwa śledztwo, mające wyjaśnić, dlaczego 29-latek znalazł się na torach.

Graham SavilleNottinghamshire Police

Cytowani przez "Independent" koledzy Saville’a z policji hrabstwa Nottinghamshire mówią, że zmarły "miał w sobie wszystko, czego oczekuje się od policjanta". - Był troskliwy, współczujący, zdeterminowany, generalnie był pod każdym względem dobrym funkcjonariuszem. Wszyscy jesteśmy zdruzgotani. Każdy, z kim o tym rozmawiałem, jest głęboko zasmucony. Jego bezinteresowne poświęcenie nigdy nie zostanie zapomniane - przekazał w rozmowie ze stacją BBC Simon Riley, szef lokalnej policji.

Kondolencje bliskim 46-latka złożył sam premier Wielkiej Brytanii, Rishi Sunak. "Fakt, że zginął na służbie, jest świadectwem jego odwagi, które w straszny sposób przypomina, czym jest praca, jaką policja wykonuje każdego dnia, aby zapewnić nam bezpieczeństwo" - podkreślił polityk we wpisie, który opublikował na platformie X (dawnyTwitter).

ZOBACZ TEŻ: 43-latka nie żyje, a jej dzieci walczą o życie po ataku młotkiem. "Przerażający i bezsensowny akt przemocy"

Był wujkiem Joe Woralla

"Daily Mail" informuje, że Saville był wujkiem popularnego piłkarza, 26-letniego Joe Woralla, kapitana grającego w Premier League zespołu Nottingham Forest. Dziennik zaznacza, że przed środowym meczem tej drużyny w Carabao Cup, czyli pucharze ligi angielskiej, bohaterska śmierć policjanta została uczczona minutą ciszy. Worall ze względu na czerwoną kartkę pauzował w tym meczu, jednak pojawił się na stadionie.

Na platformie Just Giving założona została zbiórka, której dochód przeznaczony zostanie dla rodziny Saville’a. W ciągu kilku dni zebrano ponad 120 tys. funtów.

ZOBACZ TEŻ: Poszła do pracy, zapomniała o 16-miesięcznej córce. Dziecko zmarło w rozgrzanym aucie

Autorka/Autor:kgo//az

Źródło: "Independent", "Daily Mail"

Źródło zdjęcia głównego: Nottinghamshire Police