Gitarzysta zespołu Queen Brian May, otrzymał od króla Wielkiej Brytanii tytuł szlachecki. Po uroczystości przyznał, że jest "bardzo szczęśliwy". Przekazał też, że Karol III - który jest niemal jego rówieśnikiem - zażartował, czy kolana Maya wytrzymają tę część ceremonii, w której obdarowywany tytułem szlacheckim klęczy.
Brian May, gitarzysta brytyjskiego zespołu Queen otrzymał z rąk króla Karola III tytuł szlachecki za zasługi dla muzyki i działalność charytatywną. W czasie wtorkowej uroczystości w Pałacu Buckingham towarzyszyła mu między innymi żona Anita Dobson, była gwiazda długo emitowanego brytyjskiego serialu telewizyjnego "EastEnders".
- Jestem bardzo szczęśliwy, uśmiechnięty od ucha do ucha - powiedział po ceremonii gitarzysta Queen.
Ujawnił, że monarcha - nawiązując do tego, że obaj są w podobnym wieku - zażartował, czy kolana Maya wytrzymają tę część ceremonii, w której obdarowywany tytułem szlacheckim klęczy, na co muzyk odparł: - Tak, ledwo.
May ma 75 lat, zaś Karol III jest o rok młodszy.
Gitarzysta zamieścił tez fotografię z wydarzenia na Instagramie.
Zdjęcia opublikowała też brytyjska rodzina królewska na Twitterze. Razem z Mayem utytułowana została też brytyjska saksofonistka YolanDa Brown.
Queen rozważa ruszenie w trasę
Dla Maya nie była to pierwsza wizyta w Pałacu Buckingham - w 2002 roku w czasie koncertu z okazji 50-lecia panowania królowej Elżbiety II, stojąc na dachu pałacu, odegrał gitarową wersję brytyjskiego hymnu "God Save The Queen", zaś w zeszłym roku jednym z najsłynniejszych utworów swojej macierzystej grupy, "We Will Rock You", zaczął koncert z okazji Platynowego Jubileuszu monarchini.
Brian May, który w 2020 roku miał atak serca, powiedział, że jest już w dobrej kondycji i grupa myśli o wyruszeniu w tym roku w trasę koncertową. Zespół Queen, który obecnie wraz z Mayem tworzy perkusista Roger Taylor, od 2011 r. koncertuje z amerykańskim wokalistą Adamem Lambertem.
Źródło: PAP, tvn24.pl