Dwie kobiety zginęły, a dwóch młodych mężczyzn zostało rannych w Boże Narodzenie w Milton Keynes w południowej Anglii. Wszyscy mieli obrażenia zadane prawdopodobnie nożem. Brytyjska policja zatrzymała w związku ze sprawą 49-latka, który usłyszał już zarzuty.
Tragedia wydarzyła się 25 grudnia w bloku mieszkalnym w mieście Milton Keynes na południu Wielkiej Brytanii. Ok. godziny 18:30 czasu lokalnego wezwani na miejsce policjanci znaleźli dwie martwe kobiety w wieku 38 i 24 lat, a także rannych dwudziestoparoletniego mężczyznę oraz nastolatka. Obydwaj ranni zostali przewiezieni do szpitala, ich stan określany jest jako stabilny.
Jak podaje BBC, wszystkie cztery osoby zostały prawdopodobnie zaatakowane nożem. W związku ze sprawą zatrzymany niedługo później został 49-letni mężczyzna, który usłyszał już zarzuty morderstwa i usiłowania morderstwa. Jak podaje policja z Thames Valley, zatrzymany i ofiary znali się, nie przekazano jednak żadnych innych szczegółów na temat okoliczności tragedii. ZOBACZ TEŻ: BBC: Lucy Letby mogła skrzywdzić więcej dzieci. Nowe dowody
Morderstwo w Boże Narodzenie
Detektyw sztabowy Stuart Brangwin zapowiedział zwiększoną obecność policjantów w okolicy, w której doszło do tragedii. - Przede wszystkim chciałbym złożyć najszczersze kondolencje rodzinom kobiet, które zginęły w tym szokującym incydencie - powiedział, informując o prowadzonym dochodzeniu. W pobliżu miejsca, w którym doszło do zdarzenia, w hołdzie zabitym kobietom składane są kwiaty. - To piękna okolica. Nie spodziewasz się, że dojdzie tutaj do czegoś takiego - powiedziała jedna z osób, cytowana przez BBC. Kondolencje rodzinom ofiar przekazali także przedstawiciele lokalnych władz.
Źródło: BBC
Źródło zdjęcia głównego: Joe Giddens/Press Association/East News