Benedykt XVI przyjechał w czwartek do rodzinnych Niemiec, by złożyć wizytę starszemu bratu, którego zdrowie gwałtownie się pogorszyło - poinformował Watykan. To pierwszy raz, gdy emerytowany papież opuścił Włochy od czasu swojej rezygnacji.
93-letni Benedykt udał się do położonej w Bawarii Ratyzbony, gdzie przebywa jego trzy lata starszy brat, prałat Georg Ratzinger. Emerytowanemu papieżowi, który porusza się na wózku, towarzyszyli: jego wieloletni sekretarz arcybiskup Georg Gaenswein, lekarz, pielęgniarka, funkcjonariusz policji oraz osobisty asystent - poinformował rzecznik Watykanu.
- Stałem tam i widziałem, jak Benedykt wchodzi i wychodzi. Kiedy wyszedł, naprawdę można było zobaczyć radość promieniującą z jego twarzy. To było niezwykłe - relacjonował rzecznik biskupstwa w Regensburgu, Clemens Nick, opowiadając o wizycie papieża emeryta w domu 96-letniego Georga Ratzingera.
Ulicę zabezpieczali funkcjonariusze oddziału antyterrorystycznego niemieckiej policji (SEK).
Benedykt pozostanie w Niemczech "tak długo, jak będzie to konieczne"
Jak pisze agencja Reutera, Benedykt pojechał do brata prosto z lotniska, zanim udał się na obiad w miejscowym seminarium. To pierwszy raz od jego rezygnacji w 2013 roku, gdy emerytowany papież opuścił Włochy. Watykan poinformował, że była głowa Kościoła pozostanie w Niemczech "tak długo, jak będzie to konieczne".
Źródło: Reuters