- Zbrodnia katyńska to nie dzieło nazistów - szwedzki dziennik "Dagens Nyheter" prostuje informacje zamieszczone w jednym ze swoich niedzielnych artykułów. W krótkim opisie "Katynia" nominowanego do Oscara autor tekstu pisał, że "masakra z 1940 roku była dziełem nazistów".
W poniedziałkowym wydaniu "Dagens Nyheter" można przeczytać, że w opisie do nominowanego do Oscara filmu "Katyń" Andrzeja Wajdy przytrafił się niestety błąd. - To Stalin, przywódca Związku Sowieckiego był tym, który zarządził masakrę polskich oficerów w Katyniu w 1940 roku - czytamy.
"Mój Boże - to tylko ludzki błąd"
To był tylko błąd. To tylko błąd człowieka, który pisał ten artykuł. Jesteśmy gazetą codzienną, mój Boże, równie dobrze ktoś może błędnie napisać czyjeś nazwisko albo coś innego, ale to tylko oznacza, że jakiś człowiek się pomylił. Okropny błąd, za który zresztą przeprosiłam w dzisiejszym wydaniu gazety. szefowa działu kulturalnego dziennika Dagens Nyheter
Polonia oburzona
W niedzielnej notce (dodajmy - nie podpisanej) o "Katyniu" napisano, że "opisuje on dramat polskiego oficera i jego żony rozgrywający się w związku z nazistowską masakrą polskich oficerów w lesie katyńskim w 1940 r.".
Zamieszczony w dzienniku tekst wywołał wzburzenie wśród szwedzkiej Polonii. Przedstawiciel ambasady RP w Szwecji, radca Jarosław Kurek, zapowiedział, że ambasada na pewno skieruje protest do redakcji "Dagens Nyheter", domagając się opublikowania sprostowania oraz przedstawienia prawdziwych sprawców zbrodni katyńskiej.
Jednak czegoś nauczył
Kiedy trwały jeszcze spekulacje, czy "Katyń" dostanie Oscara wiele osób przekonywało, że wielkim sukcesem Andrzeja Wajdy było już same nakręcenie filmu.
- Bez względu na to, czy Andrzej Wajda dostanie Oscara, czy nie, i tak trzeba już mówić o olbrzymim skucesie. Ten film odkłamuje historię, każe pamiętać o rzeczach ważnych i obchodzi ludzi. To najważniejsze - przekonywał m.in. w "Magazynie 24 Godziny" minister kultury Bogdan Zdrojewski.
Komentatorzy zwracali uwagę, że "Katyń" pozwoli lepiej poznać obcokrajowcom historię Polski. Jak widać, Szwedów już czegoś nauczył.
Film miał swoją premierę w Berlinie. Na projekcji obecna była Angela Merkel. W marcu "Katyń" ma być wyświetlany również w Moskwie i w Petersburgu.
Źródło: RMF FM, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Archiwum