W Paryżu próbowali uratować Mińsk


Szefowie dyplomacji Ukrainy, Rosji, Niemiec i Francji, którzy rozmawiali we wtorek w Paryżu o kryzysie ukraińskim, zaapelowali o zapewnienie obserwatorom OBWE na wschodzie Ukrainy swobodnego dostępu do strefy, z której wycofywane jest uzbrojenie stron konfliktu. Poinformował o tym minister spraw zagranicznych Francji Laurent Fabius.

Ministrowie Laurent Fabius, Frank-Walter Steinmeier, Siergiej Ławrow i Pawło Klimkin spotkali się we wtorek w Paryżu na obradach dotyczących ukraińskiego kryzysu. Zgodnie z doniesieniami mediów, jednym z głównych tematów rozmów miało być uzgodnione wycofanie broni ciężkiej z frontu na wschodzie Ukrainy.

Po trzech godzinach rozmów ministrowie wezwali do pełnej realizacji porozumień pokojowych z Mińska z 12 lutego. Zaapelowali także o zapewnienie obserwatorom OBWE na wschodzie Ukrainy swobodnego dostępu do strefy, z której wycofywane jest uzbrojenie stron konfliktu.

- Apelujemy o zapewnienie dostępu pracownikom misji OBWE po to, by mogli oni w pełnej mierze realizować swój mandat, szczególnie w zakresie monitoringu i potwierdzenia wycofania ciężkiego uzbrojenia - powiedział szef francuskiego MSZ Laurent Fabius. Szef dyplomacji Niemiec Frank-Walter Steinmeier powiedział dziennikarzom, że normandzka czwórka uzgodniła, iż zwróci się o przedłużenie mandatu misji o rok. - Musimy być bardziej ambitni w sposobie wdrażania poszczególnych kroków porozumienia z Mińska z 12 lutego - dodał Steinmeier. Jak ocenił, panuje "totalny" brak zaufania między stronami konfliktu.

Ponadto szefowie dyplomacji wezwali grupę kontaktową ds. kryzysu ukraińskiego (Rosja-Ukraina-OBWE), by powołała niezwłocznie zespoły robocze, by osiągnąć postęp w poszczególnych sprawach dotyczących wschodu Ukrainy.

Brak porozumienia ws. Debalcewego

Jak wyjaśnił szef MSZ Ukrainy Pawło Klimkin, w Paryżu ministrowie nie porozumieli się w sprawie potępienia wydarzeń w mieście Debalcewe. Ta miejscowość w obwodzie donieckim została opanowana przez prorosyjskich separatystów już po mińskich rozmowach pokojowych. Separatyści twierdzili, że rozejm nie obejmuje Debalcewego. Z miasta wycofały się ukraińskie siły rządowe. Ministrowie wezwali też do pełnej realizacji porozumień z Mińska. "Apelujemy o ścisłą realizację wszystkich ustaleń porozumienia z Mińska, począwszy od całkowitego zawieszenia broni i pełnego wycofania ciężkiego uzbrojenia" - głosi deklaracja. Według szefa rosyjskiej dyplomacji Siergieja Ławrowa rozmowy w Paryżu były pożyteczne.

Kiedy wycofanie sprzętu?

Ukraińskie władze wojskowe podkreślają, że prorosyjscy bojownicy – wbrew zapewnieniom – nie wycofują z linii walk z oddziałami rządowymi w Donbasie ciężkiego sprzętu wojskowego, lecz gromadzą w tym regionie coraz więcej broni i amunicji.

Specjalna misja obserwacyjna OBWE na Ukrainie poinformowała we wtorek, że choć widzi na linii frontu przemieszczanie tego sprzętu, to informacji o jego wycofaniu na bezpieczną odległość nie może potwierdzić. Dotyczy to zarówno strony rządowej, jak i separatystów. Dowództwo operacji przeciwko prorosyjskim separatystom podało tego dnia, że ich deklaracje o rozpoczęciu wycofywania ciężkiej broni są nieprawdziwe.

[object Object]
Jacek Czaputowicz o szczycie czwórki normandzkiej w Paryżutvn24
wideo 2/23

Autor: kg/mtom / Źródło: PAP, Reuters