- Zaledwie kilka godzin i nawet słońce będzie świecić inaczej w Brukseli - stwierdził premier Węgier Viktor Orban kilka godzin przed inauguracją Donalda Trumpa. Orban przewiduje też, że rozpocznie się "złota era" stosunków między Stanami Zjednoczonymi a Węgrami.
Złożenie przysięgi przez Donalda Trumpa i oficjalne rozpoczęcie przez niego prezydentury ma się odbyć o godzinie 12 czasu lokalnego (godzina 18 w Polsce). Ze względu na pogodę uroczystość ta odbędzie się nie na schodach przed wejściem do Kapitolu, lecz wewnątrz kapitolińskiej Rotundy. Po raz pierwszy w historii ceremonię oglądać będą na miejscu zagraniczni przywódcy.
Orban: słońce będzie świecić inaczej w Brukseli
Premier Węgier Viktor Orban ocenił, że prezydentura Donalda Trumpa przyczyni się do wzrostu znaczenia prawicy w Europie. Przewiduje też "złotą erę" stosunków między Stanami Zjednoczonymi a Węgrami. - Zaledwie kilka godzin i nawet słońce będzie świecić inaczej w Brukseli - powiedział Orban przed inauguracją nowego prezydenta, w której nie bierze udziału.
Ocenił, że w Brukseli w związku z zaprzysiężeniem Trumpa jest "wielki entuzjazm", zwłaszcza wśród członków jego partii Patrioci dla Europy. - Wielki atak może się rozpocząć. Niniejszym rozpoczynam drugą fazę ofensywy, której celem jest okupacja Brukseli - powiedział węgierski premier, zaostrzając swoją antyunijną retorykę.
Partia Fidesz Orbana i inne partie prawicowe założyły w zeszłym roku partię Patrioci dla Europy w Parlamencie Europejskim. To teraz trzecia siła w europejskim parlamencie.
Orban: jesteśmy opozycją wobec systemu w Brukseli
Nowe cła, które Trump obiecał nałożyć na import z Unii Europejskiej, uderzą w węgierską gospodarkę i zwiększą inflację - zwraca uwagę Reuters. Agencja przypomina też, że Viktor Orban krytykował sankcje Unii Europejskiej wobec Rosji i utrzymywał bliskie stosunki z Moskwą od początku wojny w Ukrainie.
- My na Węgrzech jesteśmy opozycją wobec systemu w Brukseli. (...) Bruksela jest okupowana przez lewicowo-liberalną oligarchię - stwierdził węgierski premier.
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock