Amerykański lotniskowiec USS Abraham Lincoln przepłynął Kanał Sueski. Jak oświadczyły władze USA, przemieszczenie lotniskowca z Morza Śródziemnego na Bliski Wschód stanowi ostrzeżenie dla Iranu.
Decyzja o wysłaniu na Bliski Wschód grupy uderzeniowej okrętów wojennych z lotniskowcem i eskadry bombowców została ogłoszona w niedzielę przez doradcę prezydenta USA Donalda Trumpa ds. bezpieczeństwa narodowego, Johna Boltona. Jak mówił pełniący obowiązki szefa Pentagonu Patrick Shanahan, to odpowiedź na zaistniałe "wiarygodne zagrożenie ze strony sił irańskiego reżimu" dla sił zbrojnych lub interesów USA. W ostatnich dniach doszło do zaostrzenia relacji między Waszyngtonem a Teheranem. Administracja Trumpa zaostrza sankcje, dążąc do całkowitej izolacji Iranu i pozbawienia go dochodów z eksportu ropy, a niedawno uznała Korpus Strażników Rewolucji Islamskiej za organizację terrorystyczną. Iran podjął z kolei w środę decyzję o wycofaniu się z niektórych zobowiązań zawartych w międzynarodowej umowie nuklearnej z 2015 roku. Prezydent Hasan Rowhani ostrzegł, że jeśli w ciągu 60 dni nie zostaną wypracowane nowe warunki umowy, Teheran wznowi produkcję wysoko wzbogaconego uranu. Międzynarodowe porozumienie dotyczące kontroli irańskiego programu rozwoju broni jądrowej zawarte w 2015 roku dotyczyło ograniczenia przez Iran prac nad wzbogacaniem uranu w zamian za stopniowe znoszenie sankcji gospodarczych.
Donald Trump wycofał z niego USA w 2018 roku.
Autor: mtom / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia / Gordon R. Beesley