W Teksasie skradziono samochód, w którym znajdowało się półroczne dziecko. Gdy złodziej zdał sobie sprawę, że niemowlę jest wewnątrz, porzucił je na poboczu i odjechał. Policja udostępniła w mediach społecznościowych nagranie pokazujące moment odnalezienia dziecka.
Do zdarzenia doszło 15 maja w teksańskim Fort Worth. Jak przekazała lokalna policja, funkcjonariusze otrzymali tego dnia zgłoszenie o kradzieży samochodu, w którym znajdowało się sześciomiesięczne dziecko. Około godziny później policjanci namierzyli auto i zatrzymali podejrzanego. W środku pojazdu nie było jednak niemowlaka. Stacja FOX19 informuje, że po przesłuchaniu mężczyzny funkcjonariusze zaczęli przeczesywać okolicę. Półroczne dziecko zostało odnalezione w foteliku samochodowym na porośniętym wysoką trawą poboczu w pobliżu wąwozu. Dziecku nic się nie stało, wróciło już do swoich rodziców - poinformowała policja.
ZOBACZ TEŻ: Leciał z 13-latką, uznano go za handlarza ludźmi. "Myślałem, że takie rzeczy w podróży robią tata i córka"
Teksas. Policja pokazała nagranie odnalezionego dziecka
Wideo pokazujące moment odnalezienia dziecka zostało udostępnione przez policję w mediach społecznościowych. Jak widać i słychać na nagraniu, uwagę przeszukujących wskazaną prawdopodobnie przez podejrzanego okolicę zwrócił płacz.
Policja nie upubliczniła na razie tożsamości podejrzanego. Przekazała jednak, że usłyszał on już zarzuty, w tym porwania i kradzieży samochodu.
Źródło: FOX19, Fort Worth Police
Źródło zdjęcia głównego: Twitter/@fortworthpd