Sekretarz stanu USA Marco Rubio zapowiada przeprowadzenie "dramatycznej restrukturyzacji" swojego resortu - podaje "New York Times". Dziennik wymienił, które departamenty mają być zlikwidowane.
Sekretarz stanu USA Marco Rubio przedstawił we wtorek zarys "dramatycznej restrukturyzacji" Departamentu Stanu. W krótkim komunikacie nazwał resort dyplomacji agencją "przerośniętą i biurokratyczną" oraz "przywiązaną do radykalnej ideologii politycznej".
Sekretarz zapowiedział między innymi likwidację departamentu bezpieczeństwa ludności cywilnej, demokracji i praw człowieka, który - jak wyjaśnia "New York Times" "New York Times" - miał za zadanie promowanie amerykańskich wartości za granicą.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Administracja Trumpa zamyka biuro do spraw walki z dezinformacją
Komunikat Rubio głosi, że departament ten stał się "platformą, z której lewicowi aktywiści organizowali wendetty" na konserwatywnych przywódcach, a także starali się promować embargo na dostawy broni do Izraela.
Departament Stanu ma zmniejszyć liczbę pracowników o 15 procent
Szef dyplomacji oskarżył też departament ds. populacji, uchodźców i migracji o wysyłanie milionów dolarów amerykańskich podatników organizacjom pozarządowym promującym migrację i "inwazję na południową granicę" USA.
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:
Restrukturyzacja Departamentu Stanu ma zmniejszyć liczbę pracowników resortu w USA o 15 procent. Dyplomaci i urzędnicy resortu przygotowują się na bardziej szczegółowe komunikaty dotyczące zwolnień i zamykania amerykańskich ambasad i konsulatów - pisze "NYT".
W ubiegłym tygodniu dziennik podał, że administracja Donalda Trumpa rozważa zamknięcie 10 ambasad i 17 konsulatów, a ponadto planuje zmniejszenie budżetu Departamentu Stanu o prawie 50 procent.
Autorka/Autor: asty/akw
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: WILL OLIVER/PAP/EPA