Kongresmen włączył alarm przeciwpożarowy przed ważnym głosowaniem. Twierdzi, że przez pomyłkę

Źródło:
Reuters, BBC, USCP

Kongresmen Partii Demokratycznej Jamaal Bowman usłyszał zarzut nieuprawnionego włączenia alarmu przeciwpożarowego na Kapitolu, co skutkowało ewakuacją jednego z budynków. Polityk twierdzi, że zrobił to przez pomyłkę, republikanie nazywają z kolei jego działanie sabotażem. Jak zauważa Reuters, alarm wywołał ewakuację, gdy partia Bowmana próbowała opóźnić kluczowe głosowanie.

Kongresmanowi Jamaalowi Bowmanowi z Partii Demokratycznej, reprezentującemu Nowy Jork, postawiono w środę zarzut nieuprawnionego włączenia alarmu przeciwpożarowego na Kapitolu, wynika z dokumentacji Sądu Najwyższego Dystryktu Kolumbii. Do zdarzenia doszło 30 września w południe. Alarm wybrzmiał w budynku Cannon House, jednym z budynków Kongresu, i zmusił wszystkie znajdujące się w nim osoby do ewakuacji, która trwała około półtorej godziny zanim upewniono się, że żadnego pożaru nie było.

ZOBACZ TEŻ: 300 osób zatrzymanych po demonstracji na Kapitolu. Domagano się rezolucji o zawieszeniu broni

Kongresmen z zarzutem

Na nagraniach z monitoringu w budynku widać, że alarm przeciwpożarowy został uruchomiony przez Jamaala Bowmana. Według BBC popełnienie wykroczenia w postaci nieuprawnionego włączenia alarmu może wiązać się z grzywną w wysokości tysiąca dolarów i sześcioma miesiącami więzienia. - Kongresmen został potraktowany jak każdy inny, kto narusza prawo w Dystrykcie Kolumbii - powiedział cytowany przez stację rzecznik prokuratora generalnego. - Opierając się na dowodach przedstawionych przez policję Kapitolu oskarżyliśmy go o jedno przestępstwo, o które mamy prawo ścigać - dodał.

W oświadczeniu policji Kapitolu (USCP) z początku października poinformowano, że na nagraniu z kamer monitoringu widać, jak Bowman próbuje wyjść z budynku, a następnie wciska umieszczony na ścianie przy drzwiach przycisk alarmu. Zauważono też, że "funkcjonariusze USCP umieścili tam już wcześniej znaki z wyraźną informacją, że drzwi są zabezpieczone i służą tylko jako wyjście awaryjne".

ZOBACZ TEŻ: Donald Trump nie będzie ubiegał się o funkcję spikera Izby Reprezentantów

Republikanie oskarżają kongresmana

Przedstawiciele Partii Republikańskiej oskarżyli Bowmana o to, że włączył alarm celowo, próbując sabotować ważne głosowanie, które wkrótce miało się rozpocząć w Izbie Reprezentantów. Dotyczyło ono zaprezentowanej chwilę wcześniej przez przewodniczącego izby ustawy o tymczasowym finansowaniu rządu USA. Republikanie twierdzą, że w ten sposób demokrata chciał opóźnić głosowanie i pomóc swojej partii, by miała więcej czasu na zapoznanie się z treścią dokumentu.

47-letni Jamaal Bowman w czwartek po raz pierwszy ma stawić się przed sądem. Jak jednak przekazał już wcześniej przyznaje, że rzeczywiście uruchomił alarm, ale twierdzi, że zrobił to przez pomyłkę. Kongresmen wyjaśnia, że myślał, że przycisk na ścianie służył do otwierania drzwi w Cannon House. W opublikowanym oświadczeniu w dniu, w którym doszło do incydentu, podkreślił, że "spieszył się na głosowanie", a drzwi, którymi chciał wyjść, zazwyczaj pozostają otwarte. "Czuję się zażenowany musząc przyznać, że włączyłem alarm przeciwpożarowy, błędnie myśląc, że otworzy on drzwi. Żałuję tego i szczerze przepraszam za wszelkie zamieszanie, jakie to spowodowało", napisał. "Nie próbowałem opóźnić żadnego głosowania. Wręcz przeciwnie, próbowałem pilnie się na nie dostać, co mi się ostatecznie udało" - dodał. Ustawa o tymczasowym finansowaniu rządu USA została ostatecznie tego samego dnia przyjęta przy niemal jednogłośnym poparciu demokratów.

W opublikowanym na platformie X (dawnym Twitterze) oświadczeniu w środę Bowman powtórzył, że jest odpowiedzialny za włączenie alarmu i zapłaci nałożoną za to grzywnę, ale że oczekuje wycofania postawionego mu zarzutu. Zaprzeczył ponownie oskarżeniom ze strony republikanów. "Sądzę, że wszyscy wiemy, że republikanie będą próbować wykorzystywać to zdarzenie do odwracania uwagi od ich bałaganu, ale oczekuję, że wkrótce będzie to już za mną i że będę mógł dalej ciężko pracować na rzecz mieszkańców Nowego Jorku" - napisał.

Autorka/Autor:pb//mm

Źródło: Reuters, BBC, USCP

Źródło zdjęcia głównego: Paul Froggatt/Shutterstock