USA i Rosja uzgodniły, że w czerwcu rozpoczną rozmowy o kontroli strategicznych zbrojeń nuklearnych - poinformował w poniedziałek na Twitterze specjalny przedstawiciel prezydenta USA Donalda Trumpa do spraw kontroli zbrojeń Marshall Billingslea. Do rozmów zaproszone zostały również Chiny.
"Dzisiaj uzgodniliśmy z rosyjskim wiceministrem spraw zagranicznych [Siergiejem] Riabkowem czas i miejsce negocjacji na temat broni nuklearnej w czerwcu. Chiny są również zaproszone. Czy Chiny pojawią się (przy stole rokowań) i czy będą negocjować w dobrej wierze?"- napisał specjalny przedstawiciel prezydenta USA Donalda Trumpa ds. kontroli zbrojeń Marshall Billingslea na Twitterze. Według anonimowego źródła w administracji USA, na które powołuje się Associated Press, rozmowy mają rozpocząć się 22 czerwca.
Trump chciał udziału Chin
Jedyny obowiązujący jeszcze między USA i Rosją układ rozbrojeniowy - Nowy Układ o Redukcji Zbrojeń Strategicznych (START) wygasa w lutym przyszłego roku. Rosja zaproponowała jego przedłużenie, ale Trump chce, aby był to układ trójstronny z udziałem Chin.
Jednak Pekin, który rozbudowuje swój arsenał nuklearny, ale nie dysponuje jeszcze takim potencjałem jak Rosja i USA, nie wykazuje zbytniego zainteresowania negocjacjami na ten temat. Rzecznik chińskiego MSZ Geng Shuang oświadczył w styczniu tego roku, że Pekin nie zamierza brać udziału w trójstronnych rokowaniach.
Strona rosyjska i wielu ekspertów ds. kontroli zbrojeń uważają, że Chiny, jako wzrastająca potęga nuklearna, powinny być stroną nowego układu. Przeważa jednak pogląd, że obecny układ powinien zostać przedłużony ponieważ pozostało już zbyt mało czasu, aby wynegocjować nowy, zwłaszcza obejmujący - po raz pierwszy - Chiny.
Co się stanie, jeśli START nie zostanie przedłużony?
Układ START ogranicza liczbę amerykańskich i rosyjskich głowic bojowych i środków ich przenoszenia. Gdyby wygasł bez przedłużenia, znaczyłoby to, że po raz pierwszy od 50 lat oba mocarstwa mogłyby bez żadnej kontroli rozbudowywać swój arsenał nuklearny.
Prezydent Rosji Władimir Putin zatwierdził niedawno nową strategię odstraszania nuklearnego, która nie wyklucza użycia broni nuklearnej w odpowiedzi na atak konwencjonalny na ważne rosyjskie obiekty.
Źródło: PAP