USA i Korea Południowa prowadzą wspólne ćwiczenia. "Oba te kraje zrozumieją, jaki straszny błąd popełniły"

Źródło:
Reuters, PAP

Korea Północna wystrzeliła kolejne pociski. Stało się to w czasie wspólnych ćwiczeń lotniczych Korei Południowej i USA, które rozgniewały Pjongjang. Sytuacja na Półwyspie Koreańskim jest wyjątkowo napięta od kilku tygodni.

Od poniedziałku siły lotnicze Korei Południowej i Stanów Zjednoczonych prowadzą wspólne ćwiczenia. Biorą w nich udział setki wojskowych samolotów, w tym myśliwce F-35.

Korea Północna w środę wystrzeliła 23 pociski balistyczne, co spotkało się z potępieniem ze strony Waszyngtonu, Seulu i Tokio. Jeden z pocisków wylądował kilkadziesiąt kilometrów od wybrzeża Korei Południowej.

W czwartek Pjongjang wystrzelił kolejne pociski. Japoński minister obrony Yasukazu Hamada poinformował o trzech. Każdy z nich miał wznieść się na wysokość 150 kilometrów i przelecieć dystans 500 kilometrów. Początkowo japoński rząd alarmował, że jeden z pocisków przeleciał nad terytorium wyspy. Informacja ta została jednak później zdementowana przez ministra. Wszystkie trzy pociski spadły do morza poza terytorium Japonii.

Około godziny 14 czasu polskiego japońska straż wybrzeżna poinformowała o kolejnym pocisku wystrzelonym z terytorium Korei Północnej. Ten również spadł do morza poza terytorium Japonii.

USA i Korea Południowa przedłużają ćwiczenia, Pjongjang ostrzega

Po czwartkowych prowokacjach Pjongjangu Korea Południowa i Stany Zjednoczone zdecydowały o przedłużeniu wspólnych ćwiczeń lotniczych, które miały zakończyć się w piątek - przekazały siły lotnicze Korei Południowej.

Korea Północna poinformowała w czwartek, że Stany Zjednoczone i Korea Południowa podjęły bardzo ryzykowną i błędną decyzję, przedłużając ćwiczenia sił powietrznych - poinformowała Agencja Reutera, powołując się na media północnokoreańskie.

"Oba te kraje zrozumieją, jaki straszny błąd popełniły" - cytuje północnokoreańską agencję prasową KCNA Agencja Reutera.

Autorka/Autor:ads,KS / prpb

Źródło: Reuters, PAP