31-letnia Amerykanka urodziła dziecko w kolejce podmiejskiej w drodze do Nowego Jorku. Chłopiec jest cały i zdrowy.
Rabita Sarka zaczęła rodzić podczas porannej podróży pociągiem. Przyznaje, że w trakcie jazdy zaczęła odczuwać skurcze, nie przypuszczała jednak, że to właśnie poród.
Lekarze czekali na stacji
Do pociągu wezwani zostali funkcjonariusze - to oni przyjęli poród. Motorniczy zaś nie zatrzymywał metra aż do stacji, na której czekali lekarze.
Matka z dzieckiem trafili do szpitala w Nowym Jorku. Jak mówią szczęśliwi rodzice, jeszcze nie wiedzą, jakie imię nadać synowi.
Źródło: APTN
Źródło zdjęcia głównego: aptn