Ponad 300 mieszkań w czternastu budynkach zostało zniszczonych lub uszkodzonych w wyniku przeprowadzonego w środę rosyjskiego ostrzału Zaporoża. Sekretarz rady miejskiej Anatolij Kurtiew przekazał, że zakończono akcję poszukiwawczo-ratunkową, po której potwierdzono, że zginęła jedna osoba, sześć uratowano spod gruzów, a 25 zostało rannych.
Bilans ofiar śmiertelnych środowego ostrzału Zaporoża może wzrosnąć, ponieważ - jak informowano już kilka godzin wcześniej - stan zdrowia trzech rannych cywilów jest oceniany jako ciężki, a 19 - jako średnio ciężki.
W bloku mieszkalnym, w który bezpośrednio trafił rosyjski pocisk, a także w sąsiednim budynku zniszczono lub uszkodzono łącznie 34 lokale. W pozostałych mieszkaniach, znajdujących się w 12 innych budynkach, stwierdzono głównie uszkodzenia okien i balkonów powstałe na skutek fali uderzeniowej - powiadomił sekretarz rady miejskiej Anatolij Kurtiew.
Samorządowiec dodał, że pięć osób, które straciły dach nad głową i zwróciły się o pomoc w znalezieniu nowego mieszkania, umieszczono już w tymczasowym miasteczku modułowym oraz jednym ze schronisk.
Zełenski: nakaz aresztowania to najlepsze, co może się stać z każdym rosyjskim zabójcą
W środę wojska agresora ostrzelały z wyrzutni rakietowych Zaporoże na południu Ukrainy, a w nocy z wtorku na środę Rzyszczów w obwodzie kijowskim, gdzie zginęło ośmiu cywilów.
"Każdy rosyjski zabójca powinien zdawać sobie sprawę z tego, że nakaz aresztowania to najlepsze, co może się z nim stać" - oświadczył w godzinach wieczornych prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, odnosząc się do ostatnich tragicznych w skutkach ostrzałów wroga.
Źródło: PAP