Jak podało biuro prezydenta Ukrainy, Wołodymyr Zełenski wszedł do sali, gdzie leczy się między innymi rodzina Romana i Tatiany Własenków. Rodzice, wraz z dwójką dzieci, znaleźli się pod ostrzałem w czasie ewakuacji swoim samochodem z miejscowości Worzel w pobliżu Kijowa.

Relacja tvn24.pl: ATAK ROSJI NA UKRAINĘ

Biuro Zełenskiego podało, że kiedy zaczął się ostrzał, 16-letnia Kateryna zasłoniła swoim ciałem 8-letniego brata Igora. Dziewczyna została ranna. Ojcu udało się wyciągnąć córkę z samochodu i przenieść w bezpieczne miejsce, gdzie została jej udzielona pierwsza pomoc. Ranna została także Tatiana Własenko.

Zełenski przywitał się z rodziną, przyniósł im prezenty, kwiaty i owoce. Igor dostał zabawki.

Prezydent odwiedził także rannego żołnierza obrony terytorialnej, współpracownika zabitego w wyniku rosyjskiego ostrzału w Irpieniu amerykańskiego dziennikarza-dokumentalisty Brenta Renauda i innych poszkodowanych z obwodu kijowskiego, którzy odnieśli rany rany w wyniku rosyjskich nalotów.

Wraz z Zełenskim do szpitala przybyli między innymi minister zdrowia Wiktor Laszko i rzecznik biura prezydenta Serhij Nikiforow.