Wiceszef wywiadu wojskowego Ukrainy (HUR) generał Wadym Skibicki przyznał w rozmowie z włoskim dziennikiem "La Repubblica", że jednym z celów ukraińskich służb specjalnych jest wyeliminowanie Władimira Putina. Na tej samej liście jest też właściciel najemniczej Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn. Rozmowa ukazała się także na portalu niemieckiego dziennika "Die Welt".
Zdaniem Wadyma Skibickiego, obecnie "Rosjanie toczą wojnę między sobą, walcząc o dojście do władzy". "Ludzie tacy jak Jewgienij Prigożyn, Igor Girkin i inni, którzy krytykują rząd i armię" - dodał.
Czytaj także: Atak Rosji na Ukrainę - relacja na żywo
Zapytany wprost, czy są próby zabicia Putina, wiceszef HUR stwierdził, że "on dostrzega, że coraz bardziej się do niego zbliżamy, ale może też obawiać się, że zostanie zabity przez swoich". Potwierdził, że to Putin jest osobą ze "szczytu listy", podobnie jak Prigożyn. "Próbujemy go zabić" - oświadczył Skibicki, zapytany o Prigożyna.
Putin jest najważniejszym celem, "ponieważ koordynuje i decyduje o tym, co się dzieje". "Ostatecznie jednak każdy będzie musiał odpowiedzieć za swoje czyny" - podkreślił generał. Dodał przy tym, że rosyjscy propagandyści nie są najważniejszym celem ukraińskiego wywiadu.
Skibicki o celach ukraińskiego wywiadu
"Naszym priorytetem jest wyeliminowanie dowódców jednostek, którzy wydają swoim ludziom rozkazy do ataku. (…) Nie mogę powiedzieć, kim oni są ani ilu ich jest, jednak bardzo dokładnie śledzimy wszystkie ich ruchy, centra dowodzenia i pozycje na linii frontu" - podkreślił Skibicki. "Musimy rozbroić wroga (…). I musimy go skłonić do ponownej zmiany wszystkich celów i planów" - dodał wiceszef HUR.
"Szef sztabu Walerij Gierasimow i minister obrony (Rosji) Siergiej Szojgu zaplanowali atak i teraz nie mogą zawrócić. Czeczen Ramzan Kadyrow przez pierwsze kilka miesięcy był wszędzie, ale gdzie jest teraz? Zdał sobie sprawę, że strategicznie reżim Putina już przegrał. Ale to nie koniec listy, jest jeszcze Siergiej Surowikin i rosyjscy dowódcy, którzy przyłączyli się myśląc, że wezmą udział w paradzie" – stwierdził Skibicki.
Wiceszef HUR został także zapytany o granicę tej listy - czy są na niej osoby cywilne, takie jak oligarchowie czy propagandyści. "Jesteśmy w stanie wojny, a to są nasi wrogowie. Jeśli jakaś istotna postać produkuje czy finansuje dla nich broń, to jej eliminacja uratuje życie wielu cywilom. (…) Zgodnie z międzynarodowymi konwencjami stanowi to uzasadniony cel" - wyjaśnił Skibicki.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: CONCORD PRESS SERVICE