Ukraina walczy. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Źródło:
PAP

Rosyjska inwazja na Ukrainę trwa od 504 dni. Ukraińska armia zajęła w ciągu pięciu tygodni kontrofensywy niemal taki obszar, jaki wojska rosyjskie zajęły przez ponad pół roku - szacuje amerykański Instytut Studiów nad Wojną w najnowszym raporcie o sytuacji na froncie. ISW ocenia również, że ukraińskie operacje kontrofensywne w rejonie Bachmutu mogą zagrozić rosyjskiej kontroli nad nim, ale jest zbyt wcześnie, by prognozować wyzwolenie miasta. Oto najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin.

ZOBACZ TEŻ: Atak na Ukrainę. Relacja na żywo w tvn24.pl

> Drugą noc z rzędu Rosja rozpoczęła falę ataku dronami na Kijów i jego region, w odparcie ataku zaangażowana jest obrona przeciwlotnicza miasta i regionu - poinformowała administracja wojskowa ukraińskiej stolicy.

> Ukraińskie siły zbrojne dysponują bronią wyprodukowaną przez rosyjskich sojuszników. Według portalu mil.in.ua armia Ukrainy używa broni między innymi z Iranu, Chin, Serbii czy też Korei Północnej. Nie wiadomo, jak Ukraińcy weszli w jej posiadanie - czytamy w publikacji.

> Ukraińska armia zajęła w ciągu pięciu tygodni kontrofensywy niemal taki obszar, jaki wojska rosyjskie zajęły przez ponad pół roku - szacuje amerykański Instytut Studiów nad Wojną w najnowszym raporcie o sytuacji na froncie. ISW ocenia również, że ukraińskie operacje kontrofensywne w rejonie Bachmutu mogą zagrozić rosyjskiej kontroli nad nim, ale jest zbyt wcześnie, by prognozować wyzwolenie miasta.

> Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przybył do Wilna na szczyt Sojuszu Północnoatlantyckiego. - NATO da Ukrainie bezpieczeństwo. Ukraina uczyni NATO silniejszym - oświadczył podczas koncertu na rzecz wsparcia dla jego kraju.

> Minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kuleba wyraził rozczarowanie decyzją szczytu Sojuszu Północnoatlantyckiego w Wilnie w sprawie członkostwa Ukrainy, która nie zawiera upragnionego zaproszenia dla Kijowa - poinformowała "Europejska Prawda".

> Francja przekaże Ukrainie pociski manewrujące dalekiego zasięgu - poinformował prezydent Francji Emmanuel Macron. Nie podał ich liczby. Jak piszą francuskie media, chodzi o pociski SCALP. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow, komentując te doniesienia, oświadczył, że decyzja ta "jest błędem". Tymczasem szef resortu obrony Niemiec ogłosił w Wilnie kolejny pakiet uzbrojenia dla Kijowa, w tym tysiące sztuk amunicji, wozy bojowe, czołgi i dwie wyrzutnie Patriot.

> W trakcie buntu Jewgienija Priożyna podległe mu oddziały Grupy Wagnera dotarły do bazy wojskowej Woroneż-45, gdzie znajduje się broń jądrowa i zamierzały przejąć kontrolę nad tym obiektem - twierdzi Kyryło Budanow, szef ukraińskiego wywiadu wojskowego.

> Obecnie najważniejsze dla nas są stabilne dostawy broni, a nie odblokowanie dostaw nowych rodzajów uzbrojenia - powiedział Bloombergowi szef MSZ Ukrainy Dmytro Kułeba. Minister wyraził także zadowolenie z powodu ogłoszenia przez Francję przekazania Kijowowi pocisków dalekiego zasięgu.

Autorka/Autor:asty / prpb

Źródło: PAP