"Smocze drony" w akcji. "Niosą ogień prosto z nieba"

Źródło:
CNN, Current Times, Defense Express
Ukraińskie "smocze drony" w akcji
Ukraińskie "smocze drony" w akcji Khorne Group/Telegram
wideo 2/9
Ukraińskie "smocze drony" w akcji Khorne Group/Telegram

Siły ukraińskie najprawdopodobniej używają w walkach z Rosjanami "smoczych dronów" - napisał portal amerykańskiej telewizji CNN. Dodał, że broń ta była wykorzystywana z przerażającym skutkiem podczas obu wojen światowych.

"Seria nagrań opublikowanych w mediach społecznościowych i na kanale Telegram resortu obrony w Kijowie pokazuje nisko przelatujące drony zrzucające strumienie ognia - w rzeczywistości stopionego metalu - na pozycje zajmowane przez Rosjan na obszarach zalesionych. Rozpalona do białości mieszanina glinu i tlenku żelaza, nazywana termitem, pali się w temperaturze do 2200 stopni Celsjusza. Może szybko spalić drzewa i roślinność, w których ukrywają się wojska rosyjskie" - przekazał w sobotniej publikacji portal CNN.

"Termit spadający z drona przypomina ogień wydobywający się z paszczy mitycznego smoka, stąd nazwa tych dronów" - czytamy.

Ukraiński "smoczy dron w akcji". Ujęcie z nagrania Khorne Group/Telegram

"Skrzydła zemsty"

Na kanałach na Telegramie powiązanych z siłami zbrojnymi Ukrainy opublikowano kilka takich nagrań. "Drony uderzeniowe to nasze skrzydła zemsty niosące ogień prosto z nieba! Stają się realnym zagrożeniem dla wroga, paląc jego pozycje z precyzją, jakiej nie zapewnia żadna inna broń" - głosi komentarz 60. Brygady Zmechanizowanej, którą cytuje CNN.

Według Nicholasa Drummonda, analityka ds. przemysłu obronnego i byłego oficera armii brytyjskiej, prawdopodobnie głównym efektem działania "smoczych dronów" zrzucających termit, jest wywoływanie strachu wśród żołnierzy rosyjskich.

- To bardzo paskudna sprawa - mówił ten ekspert, dodając, że jest to także "dość innowacyjne rozwiązanie" na froncie ukraińskim. Drummond ocenił również, że efekt wywołany przez "smocze drony" na polu walki będzie "bardziej psychologiczny niż fizyczny".

Ukraiński "smoczy dron w akcji". Ujęcie z nagrania Khorne Group/Telegram

Zgliszcza po przylocie

Niezależna rosyjskojęzyczna telewizja Current Times opublikowała nagranie żołnierzy rosyjskich, którzy po przylocie "smoczego drona" zastali na swoich pozycjach jedynie zgliszcza. "Wszystko się stopiło" - mówił jeden z wojskowych, pokazując resztki spalonych metalowych konstrukcji.

"Pod standardowym dronem można umieścić ok. 500 gramów termitu. Reakcja chemiczna uruchamia się zdalnie" - donosi Current Times.

Ukraiński portal wojskowy Defense Express przypomniał, że batalion Perun z ukraińskiej 42. Brygady Zmechanizowanej użył "smoczego drona" do ataku na pozycje wojsk rosyjskich w obwodzie charkowskim. Z kolei w obwodzie zaporoskim dron zrzucający termin został użyty przez wojskowych 108. Brygady Obrony Terytorialnej. Na opublikowanym w mediach społecznościowych nagraniu widać słup ognia, przetaczający się przez zagajnik, gdzie mogły ukrywać się siły wroga.

"Jak duża będzie skala wykorzystania dronów FPV z mieszankami zapalającymi, to pytanie dyskusyjne. Jednak nie można pominąć faktu, że technologia ta nie jest żadną tajemnicą i smocze drony mogą zostać w ten sam sposób wykorzystane także przez wroga" - napisał Defense Express.

Nie ma przed nim dobrej ochrony

Telewizja CNN przypomniała, że termit może łatwo przepalić prawie wszystko, łącznie z metalem, dlatego nie ma przed nim dobrej ochrony.

"(Termit) został odkryty przez niemieckiego chemika w latach 90. XIX wieku i pierwotnie był używany do spawania torów kolejowych. Jednak jego potencjał militarny został szybko dostrzeżony: według danych historycznych z Uniwersytetu McGill w Montrealu Niemcy zrzucali tę substancję ze sterowców w formie bomb nad Wielką Brytanią podczas I wojny światowej. Zarówno Niemcy, jak i alianci używali bomb termitowych podczas II wojny światowej, a także używali ich do unieszkodliwiania przechwyconych dział artyleryjskich, umieszczając termit w komorze zamkowej i topiąc broń od wewnątrz" - pisze portal CNN.

Autorka/Autor:tas/adso

Źródło: CNN, Current Times, Defense Express

Tagi:
Raporty: