Szef sztabu generalnego: Ukraina gotowa do szybkiego reagowania na prowokacje

Źródło:
PAP, Ukrinform

Siły zbrojne Ukrainy są gotowe do szybkiego reagowania na eskalację sytuacji militarnej na wschodzie naszego kraju i wzdłuż całej granicy ukraińsko-rosyjskiej - oświadczył szef sztabu generalnego sił zbrojnych Ukrainy generał Rusłan Chomczak.

- Siły zbrojne Ukrainy są gotowe do reagowania zarówno na zaostrzenie sytuacji na tymczasowo okupowanych terytoriach w obwodach donieckim i ługańskim, jak i wzdłuż całej ukraińsko-rosyjskiej granicy - zapewnił generał, cytowany przez agencję Ukrinform.

- Mamy zaplanowane wszystkie odpowiednie działania w celu szybkiego reagowania na prowokacje - dodał Chomczak.

OGLĄDAJ NA ŻYWO W TVN24 GO

Szef sztabu generalnego ocenił, że sytuacja jest pod kontrolą, choć w ostatnim czasie się zmienia. - Od początku tego roku obserwowane są okresy zaostrzenia na froncie na wschodzie Ukrainy, które charakteryzują się zwiększeniem liczby ostrzałów przez snajperów Federacji Rosyjskiej, prowokacji i niestety strat wśród ukraińskich wojskowych - podkreślił generał.

Wskazał, że obserwowane jest też zwiększanie się liczebności wojsk Rosji w pobliżu granicy państwowej Ukrainy. Ale to nie znaczy - jak dodał - że Ukraina brana jest "w kleszcze". - Kontrolujemy sytuację. Nie warto uważać, że jest ona bez wyjścia - zaznaczył Chomczak.

"Pod pozorem zachowania gotowości bojowej". Rosja koncentruje siły przy granicy z Ukrainą

Łamanie rozejmu

Sztab Operacji Połączonych Sił Zbrojnych Ukrainy poinformował w piątek, że w ciągu minionej doby siły przeciwnika 15 razy naruszyły rozejm, w tym dwa razy ostrzelano infrastrukturę cywilną. Zginął jeden ukraiński żołnierz.

Do Donbasu w czwartek udał się prezydent Wołodymyr Zełenski. Podkreślił, że wojskowi robią wszystko, by obronić ukraińskie państwo i utrzymywać zawieszenie broni, które weszło w życie w lipcu 2020 roku.

- Kiedy jednak uderzają w naszych żołnierzy i są zabici, wszyscy rozumieją, że armia odpowiada - powiedział Zełenski. Według niego od początku roku na froncie zginęło 26 ukraińskich wojskowych.

Trwające od 2014 roku walki między siłami ukraińskimi a wspieranymi przez Rosję separatystami na wschodzie Ukrainy pochłonęły - jak się ocenia - ponad 13 tysięcy ofiar śmiertelnych.

Konflikt w Donbasie trwa od kwietnia 2014 rokuAdam Ziemienowicz / PAP

Autorka/Autor:tas/dap

Źródło: PAP, Ukrinform

Tagi:
Raporty: