Most Krymski zniszczony. Część przeprawy w wodzie

Źródło:
Ukrainska Prawda, RIA, PAP, Reuters

Zbudowanym przez Rosję most Krymski został poważnie zniszczony. Duża część samochodowej przeprawy prowadzącej na bezprawnie odebrany Ukrainie półwysep leży w wodach Cieśniny Kerczeńskiej. W sobotę rano płonęła też kolejowa część mostu i znajdująca się na nim cysterna z paliwem. Informacje początkowo przekazywane przez media potwierdziły ukraińskie siły powietrzne. Doradca Wołodymyra Zełenskiego Mychajło Podolak napisał: "Krym, most, początek. Wszystko, co nielegalne, musi zostać zniszczone".

Pierwsze informacje o sytuacji na moście mówiły o pożarze. Wybuchł on w sobotę około godziny 6. Jak przekazała kontrolowana przez Kreml rosyjska agencja informacyjna RIA Nowosti, powołując się na przedstawiciela miejscowych władz, "według wstępnych informacji zapaliła się cysterna z paliwem na jednym z odcinków mostu Krymskiego". "Łuki żeglugowe mostu nie zostały uszkodzone" - dodała RIA.

Ukraińskie media, m.in. portal Ukrainska Prawda, opublikowały jednak zdjęcia i krótkie nagrania obiegające media społecznościowe. Widać na nich potężne płomienie trawiące skład kolejowy z paliwem i przeprawę w miejscu, w którym został unieruchomiony pociąg.

Na nagraniu widać też drugą, niższą, drogową nitkę mostu całkowicie zniszczoną na odcinku kilkudziesięciu metrów i leżącą w wodzie.

Media przekazują, że ruch samochodowy na moście Kerczeńskim zwanym też Krymskim, został całkowicie wstrzymany.

W mediach społecznościowych pojawiło się też nagranie mające pokazywać nagrany moment wybuchu na moście.

Agencje Reuters i AFP, powołując się na rosyjski Komitet Śledczy, napisały, że w wyniku eksplozji zginęły trzy osoby.

Wcześniej rosyjskie służby oświadczyły, że na moście eksplodował samochód ciężarowy. Jak podaje AFP, Komitet Śledczy oznajmił, że zginęli pasażerowie auta jadącego obok tej ciężarówki i że ustalił dane samochodu ciężarowego.

Ukraińska agencja UNIAN przekazała w sobotę opinię eksperta Ołeksandra Kowałenki, który wskazał, że przy wjeździe na most działały systemy kontrolne rosyjskiego ministerstwa transportu. Miały one kontrolować pojazdy pod kątem obecności materiałów wybuchowych.

Ukraińskie siły powietrzne potwierdziły w sobotę rano zniszczenia na moście zbudowanym przez Rosję.

"Ranek na moście na Krym - płoną cysterny z paliwem. Zniszczona jest część nawierzchni drogowej!" - głosi komunikat sił powietrznych opublikowany na serwisie Telegram.

Doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak napisał na Twitterze w sobotę rano: "Krym, most, początek. Wszystko, co nielegalne, musi zostać zniszczone, wszystko, co skradzione, musi zostać zwrócone Ukrainie".

W kolejnych godzinach pojawiły się zdjęcia pokazujące most Krymski w świetle dziennym. Widać na nich ugaszony pożar kolejowej cysterny, ale równocześnie ogromną skalę zniszczeń i część konstrukcji leżącą w wodach cieśniny.

Ukraińska agencja Interfax-Ukraina podała, powołując się na swoje źródło, że eksplozja, do której doszło rankiem na moście, była operacją specjalną Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU). "Eksplozja na Moście Krymskim to operacja specjalna Służby Bezpieczeństwa Ukrainy" - oświadczyło źródło reprezentujące ukraińskie organy ochrony prawa.

Na profilach SBU na portalach społecznościowych opublikowano rano zdjęcia płonącego mostu i komentarz w formie przeróbki wiersza ukraińskiego wieszcza narodowego, Tarasa Szewczenki. W wierszu, w którym mowa jest o wschodzie słońca i słowiku witającym dzień śpiewem, słowa "płonące widnokręgi" zamieniono na "płonący most", a zdanie o słowiku, który "wita słońce" - słowami o słowiku "witającym na Krymie SBU". Służba Bezpieczeństwa Ukrainy oświadczyła, że jest to "wspaniała okazja, by sparafrazować" wiersz Szewczenki.

Wczesnym popołudniem rzecznik Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) Artem Dechtiarenko oświadczył, że SBU nie skomentuje eksplozji. - Nie komentujemy tego; będziemy komentować rolę SBU czy każdego innego organu państwowego Ukrainy w eksplozjach po naszym ostatecznym zwycięstwie - powiedział rzecznik, cytowany przez portal Liga.net.

Droga na okupowany Krym

Most Kerczeński zwany także Krymskim został zbudowany w 2018 roku nad wodami Cieśniny Kerczeńskiej. Łączy okupowany Półwysep Krymski z rosyjskim Krajem Krasnodarskim. Połączenie jest wykorzystywane przez Kreml do transportu żołnierzy i sprzętu wojskowego na Krym, a następnie na Ukrainę.

ZOBACZ TEŻ: Pożar mostu Krymskiego. Ekspert: nie wiadomo, czy będzie mógł wrócić do użycia

Autorka/Autor:momo/kab, adso

Źródło: Ukrainska Prawda, RIA, PAP, Reuters

Źródło zdjęcia głównego: Twitter/@pravda_eng