W okupowanym przez rosyjskich żołnierzy mieście Chersoń 58 sierot i dzieci pozbawionych opieki rodzicielskiej od ponad miesiąca ukrywa się w piwnicy cerkwi - przekazała ukraińska rzeczniczka praw człowieka Ludmyła Denisowa. Zaapelowała o ich bezpieczną ewakuację. Wcześniej Denisowa poinformowała, że Rosja stara się uprościć procedurę adopcyjną dzieci bezprawnie wywiezionych z Ukrainy.
Ludmyła Denisowa przekazała w poniedziałkowym wpisie na kanale Telegram, że dziesięcioro dzieci ukrywających się w piwnicy chersońskiej cerkwi jest w wieku od 4 miesięcy do roku, pozostali mają od roku do czterech lat. W ich gronie znajdują się dzieci niepełnosprawne, które wymagają specjalnej opieki i leczenia.
"Znaleźliśmy dla tych dzieci bezpieczne miejsce w regionie Ukrainy, gdzie nie ma aktywnych działań wojennych. Tam podopiecznym sierocińca zostanie zapewniona wszelką niezbędną pomoc, leczenie i opieka" - napisała Denisowa.
"Proszę wszystkich, którzy mogą pomóc w ich przewiezieniu do bezpiecznego regionu, nie pozostawajcie obojętni, podejmijcie wszelkie możliwe środki w celu utworzenia korytarza humanitarnego, aby te dzieci były wreszcie bezpieczne" - zaapelowała ukraińska rzeczniczka praw człowieka.
W niedzielę Denisowa poinformowała, że Rosja chce uprościć procedurę adopcyjną dzieci bezprawnie wywiezionych z Ukrainy. "Kolejna rosyjska zbrodnia wojenna - deportacja. Reżim Putina siłą wywiózł z terytorium Ukrainy 915 tysięcy osób. 160 tysięcy z nich to dzieci, a ponad dwa tysiące to sieroty. Są też dzieci, które zostały ukradzione żyjącym rodzicom" – napisała na kanale Telegram Denisowa.
"A teraz rosyjska Duma (izba niższa parlamentu - red.) szybko szuka sposobu na uproszczenie adopcji deportowanych dzieci z Ukrainy" - podkreśliła rzeczniczka praw człowieka.
W rozmowie z portalem tsn.ua telewizji 1+1 Denisowa powiedziała, że w Rosji są wolontariusze, którzy "po cichu pomagają Ukraińcom uciec z tego kraju i przedostać się do Europy". Wiadomo jak dotąd o siedmiu osobom, którym udało się wyjechać z Rosji do Estonii, a potem do Szwecji.
Źródło: censor.net, tsn.ua, tvn24.pl