"Oni wiedzą, za co się biją, i nie chcą się tylko bronić"

Źródło:
TVN24
Mateusz Lachowski: obserwowałem, jak jeden z chłopaków żegnał się z żoną przed wyjściem na front
Mateusz Lachowski: obserwowałem, jak jeden z chłopaków żegnał się z żoną przed wyjściem na frontTVN24
wideo 2/21
Mateusz Lachowski: obserwowałem, jak jeden z chłopaków żegnał się z żoną przed wyjściem na frontTVN24

Morale żołnierzy ukraińskich jest doskonałe. Nie ma czegoś takiego, że oni się zastanawiają, czy pójść, czy nie. Słyszałem wielokrotnie zdanie, że "albo obronimy Kijów, albo zginiemy" - mówił w TVN24 Mateusz Lachowski, wolontariusz, dokumentalista, który przebywa w Kijowie wraz z jednym z oddziałów ukraińskiej armii.

Piątek jest szesnastą dobą rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Gościem "Wstajesz i wiesz" w TVN24 był Mateusz Lachowski, wolontariusz, dokumentalista, który jest w Kijowie. Relacjonował z pokoju, w którym, jak mówił, na co dzień nocuje 5. Ochotniczy Batalion ukraińskiej armii. 

- Większość o 6 nad ranem miejscowego czasu ruszyła na front. Dzisiaj walczą, ponieważ w nocy było kilka ataków rosyjskich od strony wschodniej, od strony Browarów, ale też od strony zachodniej, od Irpienia. Od strony wschodniej Ukraińcy rozbili bardzo dużą kolumnę wojska rosyjskiego - powiedział.

Relacja tvn24.pl: Atak Rosji na Ukrainę. Szesnasta doba

Lachowski dodał, że oddział pracuje rotacyjnie. - W tej chwili tutaj też przybywają cały czas ochotnicy, którzy przechodzą kolejne przeszkolenie, żeby potem wyruszyć dalej na front - dodał gość TVN24.

16. doba rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Analiza generała Waldemara Skrzypczaka (11 marca)
16. doba rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Analiza generała Waldemara Skrzypczaka TVN24

"Nie ma czegoś takiego, że któryś mógłby się poddać"

Został zapytany o morale żołnierzy po stronie ukraińskiej. - Obserwowałem wczoraj w nocy, jak jeden z chłopaków żegnał się z żoną przed wyjściem na front. Widziałem ich rano, przed wyjściem o tej 6. Dziwnie się na to patrzy, jak się śpi obok tych ludzi. Wiesz, że oni idą i wiesz, że czuć to napięcie, ten stres. Mimo to nie ma czegoś takiego, żeby zwątpić. Nie ma czegoś takiego, że oni się zastanawiają, czy pójść, czy nie - powiedział Lachowski.

- To są ochotnicy, którzy są gotowi na to, żeby tam zginąć. Mówią o tym wprost. Nie ma czegoś takiego, że któryś mógłby się poddać. Słyszałem wielokrotnie zdanie, że "albo obronimy Kijów, albo zginiemy" - relacjonował. - Morale jest doskonałe. Tego nie da się ukryć. Oni wiedzą, za co się biją, i oni nie chcą się tylko bronić. Często słyszę też zdanie, że oni chcą wypchnąć Rosjan z całej Ukrainy, z terenów, które są zajęte - dodał.

Wolontariusz mówił, że "z najprostszym karabinem są gotowi iść i walczyć". - Jeśli chodzi o morale wojsk ukraińskich, to ja nie spotkałem się z jakimkolwiek żołnierzem, który miałby je niskie - powiedział. 

OGLĄDAJ NA ŻYWO W TVN24 GO:

Autorka/Autor:js/gp

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Tagi:
Raporty: