W przyszłym tygodniu Ukraina może mierzyć się z kolejnymi blackoutami. Jak zapowiedział szef frakcji parlamentarnej rządzącej partii Sługa Narodu Dawyd Arachamija, pojawiły się informacje, że może dojść do nowych ostrzałów rakietowych. W wyniku zmasowanych rosyjskich ataków na obiekty infrastruktury energetycznej Ukraińcy borykają się z przerwami w dostawach prądu.
Szef partii Sługa Narodu ostrzegł w sobotę, że w przyszłym tygodniu może dojść do nowych ostrzałów rakietowych i blackoutów. - Należy wcześniej przygotować zapasy produktów na dłuższy okres, bo są informacje, że w następnym tygodniu mogą być nowe ostrzały rakietowe i będą nowe blackouty - powiedział Arachamija, cytowany przez RBK-Ukraina.
Ukraina w ciemności z powodu rosyjskich ataków
Przedstawiciel ukraińskiego wywiadu wojskowego Andrij Jusow przekazał w czwartek, że Rosja potrzebuje tygodnia, by przygotować zmasowany atak rakietowy - taki, do jakiego doszło w ostatnią środę.
Sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy poinformował, że podczas środowego zmasowanego ataku na budynki mieszkalne i infrastrukturę energetyczną w Kijowie i kilku obwodach rosyjska armia wystrzeliła 67 pocisków manewrujących i około 10 dronów bojowych. Ukraińska obrona strąciła 51 rakiet i pięć dronów. W atakach byli zabici i ranni.
W efekcie ostrzału większość mieszkańców kraju została pozbawiona dostaw prądu, a ukraiński minister energetyki Herman Hałuszczenko stwierdził, że w sieci energetycznej doszło do blackoutu. Eksperci podkreślają, że o "prawdziwym blackoucie" można mówić wtedy, gdy cała sieć dostawy energii nie działa przez co najmniej dobę - napisało w sobotę Suspilne.
W czwartek wszystkie bloki energetyczne elektrowni atomowych w Ukrainie zostały wyłączone. Taka sytuacja miała miejsce pierwszy raz w 40-letniej historii ukraińskiej energetyki jądrowej - poinformował koncern atomowy Enerhoatom.
To, jak rosyjska agresja wpłynęła na infrastrukturę na Ukrainie, było widoczne na na zdjęciach satelitarnych NASA. Podczas gdy otaczające Ukrainę państwa europejskie, w tym Rosja, mają dostęp do prądu i w związku z tym światła, na dużych obszarach Ukrainy panuje ciemność.
Źródło: PAP/ CNN