Środa to 28. dzień zbrojnej inwazji Rosji na Ukrainę. Jednym z najbardziej atakowanych przez rosyjskie wojska ukraińskich miast jest Charków. Mer Ihor Terehow w środę przekazał, że w wyniku ostrzałów w Charkowie zniszczone zostały 1143 obiekty infrastruktury, w tym 998 domów mieszkalnych.
Ihor Terehow poinformował, że służby komunalne i wolontariusze próbują przywrócić funkcjonowanie infrastruktury tam, gdzie jest to możliwe. - Dostarczamy wodę, ogrzewanie. Wiem, jak emocjonalnie i fizycznie ciężko jest się trzymać, ale razem robimy wszystko, co jest możliwe, by Charków się utrzymał i zwyciężył - powiedział mer.
Szef władz obwodu charkowskiego: przez pierwsze dwa tygodnie okupanci aktywnie próbowali szturmować Charków
Wcześniej w środę szef władz obwodu charkowskiego Ołeh Syniehubow przekazał, że w nocy z wtorku na środę w Charkowie zarejestrowano ponad 30 ostrzałów, między innymi z czołgów i wyrzutni rakietowych. Dodał, że najbardziej ucierpiała dzielnica Północna Sałtiwka. - Przez pierwsze dwa tygodnie okupanci aktywnie próbowali szturmować Charków, próbowali dostać się do miasta, a teraz terroryzują Charków i pobliskie miasta ostrzałami artyleryjskimi - dodał Syniehubów.
Charków na wschodzie Ukrainy, przed wojną drugie co do wielkości miasto w tym kraju, od początku inwazji jest bezustannie atakowany przez siły rosyjskie.
OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO
Źródło: PAP, Ukraińska Prawda
Źródło zdjęcia głównego: Charkowska obwodowa administracja