Trwa rosyjska inwazja na Ukrainę. Według danych opublikowanych przez brytyjski resort obrony, w ciągu ostatnich dwóch tygodni Rosja odnotowuje "prawdopodobnie najwyższy wskaźnik ofiar śmiertelnych" wśród swoich żołnierzy od początku agresji. Przyznano, że ukraińska metodologia, która leżała u podłoża opracowania, nie mogła zostać zweryfikowana, ale podkreślono, że tendencje, które pokazuje, wydają się dokładne.
W codziennej aktualizacji wywiadowczej brytyjskiego resortu obrony zamieszono grafikę ilustrującą średnie rosyjskie straty, przygotowaną na podstawie danych publikowanych codziennie przez Ukraiński Sztab Generalny.
Jak zaznaczono, choć Wywiad Wojskowy (DI) nie może zweryfikować ukraińskiej metodologii, tendencje zobrazowane przez te dane są prawdopodobnie dokładne. Wynika z nich, że średnia z ostatnich siedmiu dni wyniosła 824 ofiary dziennie, ponad cztery razy więcej niż w czerwcu i lipcu 2022 roku.
Brytyjczycy podkreślili przy tym, że wysoki wskaźnik strat występuje nadal także po stronie Ukrainy.
"Wzrost liczby rosyjskich ofiar jest prawdopodobnie spowodowany szeregiem czynników, w tym brakiem wyszkolonego personelu, koordynacji i zasobów na całym froncie - czego przykładem są Wuhłedar i Bachmut" - oceniono.
Straty wśród rosyjskich żołnierzy
Według ukraińskiego sztabu generalnego w ciągu ostatniej doby Rosjanie stracili 900 żołnierzy. Dzień wcześniej informowano o 1140 żołnierzach. W styczniu wywiad USA przekazał, że straty rosyjskie na Ukrainie to 188 tysięcy żołnierzy zabitych i rannych (stan na 20 stycznia).
Doniesienia sztabu potwierdzają kontynuowanie przez siły rosyjskie ataków na wschodzie kraju. "Przeciwnik skupia główne wysiłki na działaniach ofensywnych na kierunkach kupiańskim, łymanskim, bachmuckim, awdijiwskim i nowopawłowskim. Do ataków na pozycje naszych wojsk aktywnie stosuje lotnictwo taktyczne" - powiadomiło ukraińskie dowództwo w komunikacie w niedzielę rano.
Siły ukraińskie odparły w ciągu doby ataki przeciwnika w rejonie miejscowości Biłohoriwka i rezerwatu Serebranskiego w obwodzie ługańskim, a także w okolicach miejscowości Torske, Fedoriwka, Bachmut, Iwaniwske, Czasiw Jar, Perwomajske, Pobieda, Marjinka i Wuhłedar w obwodzie donieckim.
W ciągu doby Rosjanie przeprowadzili 12 ataków rakietowych, z których trzy były skierowane na obiekty cywilne w Charkowie, 32 ataki lotnicze, w tym sześć z zastosowaniem irańskich dronów Shahed-136 (4 zostały zestrzelone).
Według sztabu obecnie nie widać oznak formowania zgrupowań uderzeniowych wroga na północnych granicach Ukrainy, w tym na terytorium Białorusi.
Lotnictwo ukraińskie przeprowadziło w ciągu doby 19 ataków na pozycje wroga, a także dwa na stanowiska systemów przeciwrakietowych. Zestrzelono również samolot bojowy Su-25 i bezzałogowiec Orłan. Wojska rakietowe i artyleria raziły 14 rejonów skupienia wojsk rosyjskich oraz jeden system przeciwrakietowy.
Źródło: PAP