Ukraina. Podsumowanie najważniejszych wydarzeń ostatniej doby

Źródło:
PAP, Suspilne, Ukraińska Prawda

865 dni temu rozpoczęła się inwazja zbrojna Rosji na Ukrainę. Grupa wrogich dronów Shahed zaatakowała w nocy obwody: charkowski, sumski, połtawski i kirowohradzki. Ukraińcy apelują o ochronę przestrzeni powietrznej przez polskie systemy powietrzne nad przygranicznymi regionami kraju. Oto, co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

> Ukraińskie siły powietrzne poinformowały, że w nocy z sobotę na niedzielę Rosja zaatakowała Ukrainę z użyciem dwóch rakiet Iskander i 13 dronów kamikadze Shahed. Dowódca formacji Mykoła Oleszczuk przekazał na kanale Telegram, że obrona zestrzeliła wszystkie bezzałogowce nad obwodami charkowskim, sumskim, połtawskim i kirowohradzkim. O zniszczeniach jak dotąd nie ma informacji.

Wojsko ukraińskie nie podało, czy zostały zestrzelone pociski Iskander.

> Rosjanie przypuścili atak także na miasto Pawłohrad w obwodzie dniepropietrowskim. Lokalne władze informują, że ułamki pocisku uszkodziły cztery budynki. W mieście Nikopol w wyniku ostrzału zostały ranne trzy kobiety.

> Rosja nasila działania w celu usuwania aplikacji i usług telekomunikacyjnych, które pozwalają jej obywatelom na dostęp do niezależnych mediów – przekazało w sobotę brytyjskie ministerstwo obrony. W codziennej aktualizacji wywiadowczej przywołano informacje podane 4 lipca przez niezależne rosyjskie media, według których na polecenie Roskomnadzoru, rosyjskiego regulatora rynku telekomunikacyjnego, wiele aplikacji VPN zostało wycofanych z rosyjskiej wersji App Store. To jest kontynuacją wcześniejszego usuwania aplikacji VPN w 2022 i 2023 roku. Roskomnadzor w marcu 2024 roku zyskał prawo do blokowania usług VPN bez zwracania się do sądu. Urząd uzasadnił zakaz tym, że aplikacje zawierają "treści nielegalne w Rosji".

864. dzień wojny Rosji przeciwko UkrainiePAP Infografika/ Maciej Zieliński

> Polska obrona powietrzna mogłaby ochraniać przestrzeń nad przygranicznymi regionami Ukrainy – oświadczyła w sobotę w Wilnie wiceprzewodnicząca Rady Najwyższej Ukrainy Ołena Kondratiuk. - Zwróciłam się do marszałek Senatu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej z prośbą o rozważenie możliwości wykorzystania polskiej obrony powietrznej do ochrony przestrzeni powietrznej regionów przygranicznych Ukrainy – powiedziała.

Kondratiuk oznajmiła, że poprosiła przewodniczącą litewskiego Sejmu Viktoriję Czmilyte-Nielsen, by przekazała tę prośbę na szczycie przewodniczących parlamentów państw NATO, który odbędzie się w poniedziałek w Waszyngtonie w przeddzień szczytu NATO. "Jeśli NATO nie jest gotowe przyjąć Ukrainy w swoje szeregi w czasie wojny, musimy domagać się, aby sojusznicy zapewnili wystarczające środki do powstrzymania i pokonania wroga oraz zapewnienia Ukraińcom prawa do życia!" – napisała na Facebooku Kondratiuk.

> Władimir Putin wykorzystał spotkanie z węgierskim premierem Viktorem Orbanem, by wyrazić sprzeciw wobec negocjacji o zawieszeniu broni (które w ogóle nie są prowadzone) i podkreślić dążenie do "ostatecznego" zakończenia wojny, którym byłoby zniszczenie ukraińskiej państwowości - ocenił w najnowszej analizie amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW). Jego analitycy przeanalizowali wypowiedzi Putina, które padły zarówno podczas wizyty Orbana, jak i w trakcie konferencji prasowej podczas rozmów w Szanghajskiej Organizacji Współpracy (SCO). Stwierdzili, że istnieje rażąca sprzeczność między usiłowaniami obarczenia Zachodu i Ukrainy odpowiedzialnością za nieistniejące negocjacje, a jawnym odrzuceniem przez Putina jakiegokolwiek porozumienia o zawieszeniu broni.

Analitycy ISW podkreślili, że zdaniem Putina ewentualne porozumienie między Rosją a Ukrainą nie powinno skutkować zawieszeniem broni, ponieważ pozwoliłoby to Ukrainie przegrupować się i dozbroić, a Rosja zamiast tego opowiada się za "całkowitym" i "ostatecznym" zakończeniem konfliktu. Putin, co konsekwentnie pokazują jego wypowiedzi i żądania, chce zniszczenia ukraińskiej państwowości i tożsamości. Żąda zarówno oddania znacznej części terytorium i ludności Ukrainy pod okupację rosyjską, jak i kapitulacji wojsk ukraińskich.

> Od początku roku rosyjscy okupanci zorganizowali 15 wysyłek ukraińskiego zboża z portu w Mariupolu do Rosji - poinformował ukraiński portal Centrum Narodowego Sprzeciwu. Wywózką - jak dodał - dowodzą rosyjscy wojskowi i współpracujący z nimi lokalni kolaboranci. Z terenów okupowanych wywieziono już 80 tys. ton zebranego w tym roku zboża - przekazał portal.

Strona ukraińska szacuje, że w ubiegłym roku Rosja dokonała zaboru i eksportu pięciu milionów ton zboża z okupowanych terenów Ukrainy.

Autorka/Autor:jw, tas/adso

Źródło: PAP, Suspilne, Ukraińska Prawda

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Tagi:
Raporty: