Płynący w kierunku Rosji tankowiec Cordelia Moon z powodu awarii silnika sparaliżował ruch w cieśninie Bosfor - podał Reuters, powołując się na komunikat tureckiego ministerstwa transportu. Niezależny rosyjskojęzyczny portal The Moscow Times przypomniał, że w ciągu zaledwie dwóch tygodni na Morzu Czarnym zepsuły się cztery rosyjskie tankowce.
Turcja musiała całkowicie zablokować cieśninę Bosfor z powodu statku, który miał awarię silnika - podało ministerstwo transportu w Ankarze, cytowane przez Reutersa. Tankowiec Cordelia Moon zepsuł się w czwartek w rejonie Stambułu.
274-metrowa jednostka pływająca pod banderą Panamy, płynęła z tureckiego portu do Noworosyjska. Na miejsce zdarzenia wysłano holownik. Jak poinformował Reuters, ruch został później wznowiony.
Statek z kremlowskiej "floty cieni"
Tankowiec Cordelia Moon został zbudowany w 2006 roku. Według brytyjskiego dziennika o tematyce morskiej "Lloyd’s List", jednostka wchodzi w skład rosyjskiej "floty cieni", która pomaga omijać sankcje nałożone na rosyjską ropę. Statek wielokrotnie odbywał rejsy handlowe między Rosją a Indiami. 30 września tego roku został zaatakowany przez Hutich na Morzu Czerwonym, którzy wzięli go za brytyjski tankowiec. Atak drona wywołał pożar. Załoga nie odniosła obrażeń.
"Cordelia Moon to co najmniej czwarty tankowiec powiązany z flotą rosyjską, który w ciągu ostatnich dwóch tygodni zepsuł się na Morzu Czarnym" - podał niezależny rosyjskojęzyczny portal The Moscow Times, odnosząc się do publikacji Reutera.
W nocy z 16 na 17 grudnia sygnał SOS wysłał tankowiec Wołgonieft-109, który znajdował się w rejonie portu Kaukaz (Kraj Krasnodarski w Rosji). Jednostka przewoziła cztery tysiące ton oleju opałowego. Kapitan zgłosił wyciek w czwartym zbiorniku ładunkowym. Na statku było 14 członków załogi.
Złamał się na pół, osiadł na mieliźnie
15 grudnia w czasie sztormu w Cieśninie Kerczeńskiej rozbiły się dwa tankowce Wołgonieft-212 i Wołgonieft-239 przewożące ponad dziewięć tysięcy ton oleju opałowego. Jeden ze statków złamał się i zatonął, drugi osiadł na mieliźnie. W wyniku zdarzenia zginął jeden marynarz, a 11 trafiło do szpitala. Do morza wyciekło około czterech tysięcy ton oleju - przypomniał The Moscow Times.
Źródło: Reuters, The Moscow Times
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock