Trzy kobiety zginęły w nocy z soboty na niedzielę w jednym z nocnych klubów w Budapeszcie. W dyskotece, z niewyjaśnionych powodów, wybuchła panika.
Do tragicznego wypadku doszło w klubie "Balkan Club". To jedna z najbardziej znanych budapesztańskich dyskotek położona przy Dworcu Zachodnim w węgierskiej stolicy.
Co naprawdę stało się w środku? Tego jeszcze do końca nie ustalono. Świadkowie podają sprzeczne zeznania. Według jednych, w klubie doszło do bijatyki. Inni twierdzą, że na scenie pojawił się ogień. Tłum młodych ludzi ruszył do wyjścia usiłując przecisnąć się przez wąskie przejście.
Prawie natychmiast na miejscu pojawiły się jednostki straży pożarnej, karetki pogotowia i wozy policyjne.
Źródło: Polskie Radio, EPA