Aresztowano drugą osobę podejrzaną o udział w zamachu w Sztokholmie 7 kwietnia, w którym zginęły 4 osoby, a 15 zostało rannych - poinformowała w poniedziałek policja. Do zatrzymania doszło w niedzielę na wniosek prokuratury.
Policja podała, że drugie aresztowanie jest wynikiem analizy materiałów zebranych po zamachu. Nie podała szczegółów.
"Policja i siły bezpieczeństwa przeprowadziły przesłuchania po analizie wielu materiałów dowodowych zebranych w trakcie dochodzenia" - napisała policja w oświadczeniu.
Sprawca jest w areszcie
7 kwietnia sprawca ukradł ciężarówkę rozwożącą piwo, a następnie wjechał w tłum na głównym handlowym deptaku miasta i uderzył w dom towarowy Ahlens. W ataku zginęły cztery osoby, w tym obywatelka Belgii oraz obywatel Wielkiej Brytanii. Rannych zostało 15 osób.
Kierowca ciężarówki, pochodzący z Uzbekistanu 39-letni Rachman Akiłow, przebywa w areszcie. Zdaniem policji Uzbek wyrażał sympatię dla organizacji ekstremistycznych, w tym tak zwanego Państwa Islamskiego (IS). Podejrzany jest pracownikiem fizycznym o nieuregulowanej sytuacji prawnej w Szwecji.
W 2016 roku wniosek Uzbeka o prawo stałego pobytu został odrzucony, a w grudniu miał on dobrowolnie opuścić Szwecję. W lutym 2017 roku sprawa Akiłowa została przekazana policji. Był wówczas poszukiwany, ale nie udało się go odnaleźć.
Autor: pk/sk/jb / Źródło: PAP