Zdaniem Miry Murati, dyrektorki ds. technologii w OpenAI, "organy regulacyjne, rządy i wszyscy inni" powinni zaangażować się w prace związane ze sztuczną inteligencją. "Istnieje wiele kwestii etycznych i filozoficznych, które musimy rozważyć" - powiedziała w wywiadzie dla "Time'a". Organizacja, w której jest jednym z szefów, odpowiada za stworzenie ChatGPT.
ChatGPT to stworzony przez organizację OpenAI generator tekstu, który napędzany jest sztuczną inteligencją. Otwarta dla użytkowników technologia jest jedną z najgorętszych nowinek ostatnich miesięcy. Niedawno informowaliśmy, że bot zdał prestiżowe egzaminy prawnicze z czterech przedmiotów na University of Minnesota oraz jeden egzamin z zarządzania w biznesie na University of Pennsylvania. ChatGTP pisał już także artykuły, teksty piosenek, a nawet scenariusz do filmu krótkometrażowego. Internet pełen jest pytań o możliwości generatora, np. o to komu sztuczna inteligencja zabierze pracę. Czy zastąpi dziennikarzy i copywriterów, czy zautomatyzuje pracę programistów, czy ChatGPT będzie przekleństwem systemu edukacji? Z pytaniami na temat sztucznej inteligencji zmierzyła się Mira Murati, dyrektorka ds. technologii w OpenAI.
Chat GPT. Rządy państw powinny zainteresować się potęgą sztucznej inteligencji?
W rozmowie z "Time" Murati nie ukrywała, że wraz z rosnącym znaczeniem sztucznej inteligencji pojawiają się poważne dylematy natury etycznej. "To wyjątkowy moment w czasie, w którym mamy wpływ na kształtowanie społeczeństwa. I to działa w obie strony: technologia kształtuje nas, a my ją. Jak sprawić, by model zrobił to, co chcesz i jak upewnić się, że jest to zgodne z ludzkimi intencjami i ostatecznie służy ludzkości? Istnieje również mnóstwo pytań dotyczących wpływu społecznego, a także wiele kwestii etycznych i filozoficznych, które musimy rozważyć. I ważne jest, abyśmy wnieśli (do dyskusji – red.) różne opinie filozofów, socjologów, artystów i specjalistów od nauk humanistycznych" - mówi w rozmowie z "Time'm".
Mira Murati podkreśliła, że ze względu na ekspansję sztucznej inteligencji niezbędne jest zaangażowanie polityków. "Zdecydowanie potrzebujemy organów regulacyjnych, rządów i wszystkich innych" - podkreśla. Dyrektorka ds. technologii w OpenAI pytana, czy nie jest za wcześnie na tego typu regulacje, zdecydowanie zaprzeczyła. "Nie jest za wcześnie. Biorąc pod uwagę wpływ, jaki te technologie będą miały, bardzo ważne jest, aby wszyscy zaczęli się angażować".
Sztuczna inteligencja rozwiąże problemy edukacji?
Murati zwróciła jednak również uwagę na ogromny potencjał technologii w rozwiązywaniu społecznych problemów. "Myślę, że widzimy potencjał, by naprawdę zrewolucjonizować sposób, w jaki się uczymy. Ludzie są w salach lekcyjnych, liczących powiedzmy 30 osób. Każdy ma inne pochodzenie, inny sposób uczenia się i wszyscy otrzymują zasadniczo ten sam program nauczania. Dzięki narzędziom takim jak ChatGPT możesz do skutku rozmawiać z modelem, by znaleźć odpowiedni sposób (uczenia się - red.), dostosowany do twojego sposobu przyswajania wiedzy. Ma ogromny potencjał, aby pomóc nam w spersonalizowanej edukacji" - twierdzi w wywiadzie dla "Time'a".
Niedawno dziennikarze portalu TVN24.pl sprawdzili, jak Chat GPT poradziłby sobie z maturą z języka polskiego. Bot zdał, ale wypadł przeciętnie.
Źródło: Time.com
Źródło zdjęcia głównego: Getty Images