"Wieczorem z Białorusi ponownie wypuszczono w kierunku Litwy dużą liczbę przemytniczych balonów meteorologicznych, w związku z czym konieczne było tymczasowe zamknięcie lotnisk w Wilnie i Kownie" - poinformowała w piątek na Facebooku premier Litwy Inga Ruginiene.
"W odpowiedzi na tę sytuację Państwowa Służba Ochrony Granic zamknęła przejścia graniczne w Solecznikach i Miednikach z Białorusią do jutra do godz. 12" - napisała Ruginiene.
Zamknięte lotnisk w Wilnie i Kownie
Lotniska w dwóch największych miastach Litwy zostały zamknięte tuż po godzinie 20:30 lokalnego czasu (godzina 19:30 w Polsce) z powodu balonów meteorologicznych lecących z Białorusi w kierunku miast Druskienniki oraz Soleczniki. Początkowo oba lotniska miały być zamknięte do godziny 22 miejscowego czasu, ale później przedłużono to o jeszcze co najmniej do godziny 2 w nocy (lokalnego czasu) w sobotę.
Zamknięcie lotnisk wpłynęło na cztery loty w Wilnie - przyloty z Kopenhagi, Helsinek, Londynu i odlot do Warszawy - oraz na trzy loty w Kownie - przyloty z Dublina i Londynu oraz wylot do Londynu.
To już trzecie takie zdarzenie od początku października. Poprzednie miało miejsce we wtorek wieczorem, gdy z powodu pojawienia się kilkudziesięciu balonów przemytniczych trzeba było zamknąć przestrzeń powietrzną nad lotniskiem w Wilnie i przekierować 12 lotów.
Następnego dnia litewskie władze oświadczyły, że był to największy jak do tej pory incydent z balonami naruszającymi litewską przestrzeń powietrzną.
Autorka/Autor: asty/lulu
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: LITHUANIA STATE BORDER GUARD SERVICE